Geo Leros, deputowany Rady Najwyższej Ukrainy z prezydenckiej frakcji parlamentarnej Sługa Ludu oskarżył szefa Biura Prezydenta Ukrainy Andrija Jermaka w korupcji i wywrotowej działalności w interesie wrogiego państwa – Federacji Rosyjskiej.
„Panie Prezydencie, nie walczyłeś pan ze starym systemem, po prostu połączyłeś się z nim. […] Wydzierżawiłeś kraj tym oligarchom, podpisując tym samym swój własny wyrok. Stałeś się pustym miejscem w historii” – powiedział ukraiński parlamentarzysta z trybuny Rady Najwyższej na pierwszym posiedzeniu IV sesji Rady Najwyższej IX kadencji.
Następnie deputowany zarzucił Zełenskiemu złamanie obietnic wyborczych i brak strategii rozwoju kraju. Według niego „kraj zmierza w przepaść”.
PRZECZYTAJ:
Plan Kozaka-Jermaka pułapką dla Ukrainy – think tank Warsaw Institute
Co więcej, Geo Leros nazwał szefa Biura Prezydenta Ukrainy Andrija Jermaka „głównym skorumpowanym urzędnikiem w kraju”, a także agentem rosyjskiego wywiadu.
„Zełenski oświadczył: rezygnacja z interesów narodowych nie może być przedmiotem negocjacji. Dziś brzmi to jak kpina, kiedy Biurem Prezydenta kieruje pan Jermak, agent GRU Federacji Rosyjskiej (Głównego Zarządu Wywiadowczego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej), który poprzez Krawczuka i Fokina testuje planowaną zdradę stanu”
– ostrzegł deputowany Rady Najwyższej Ukrainy z prezydenckiej frakcji parlamentarnej Sługa Ludu.
Przypomnijmy, że po tym, jak ukraiński parlamentarzysta Geo Leros upublicznił informacje o korupcji szefa Kancelarii Prezydenta, wszczęto przeciwko niemu kilka spraw karnych, a jego samochód został spalony.
PRZECZYTAJ:
Мені очевидно, що країна рухається у прірву, а у нас досі не з’явилось ніякої державної стратегії, бодай якогось плану на майбутнє. Соромно, але єдиним «стратегічним» документом, який може пояснити куди і як Україна буде рухатись, доводиться вважати программу кандидата Зеленського на сайті ЦВК.Давайте підведемо підсумки, чим країна мрій під назвою «зробимо їх разом», відрізняється від сумної реальності «Україна – це ти!».Замість обіцяного «зняття недоторканності з президента, депутатів та суддів», вразливими зробили тільки депутатів з опозиції. Обіцянки «жодних корочок» та «телефонного права» виявилось, що не стосуються керівництва офісу президента, яке користується номерами прикриття для своїх приватних авто, а сам Ермак телефоном роздає вказівки проти кого відкривати справи, а які закривати, кого призначати на державні посади, а кого звільняти!Судова гілка влади таки стала «прислужником президента», навіть у рейдерському захопленні НАБУ.Зеленський декларував:«Здача національних інтересів не може бути предметом жодних перемовин». Сьогодні це звучить як знущання, коли офіс президента очолює пан Ермак – агент ГРУ російської федерації, який через Кравчука та Фокіна тестує заплановану зраду, щоб в будь-який момент їх можна було списати на маразм.Боротьба з кумовством закінчилась ледве не в перший день з призначенням кварталівця Баканова головою СБУ, який за протекцією Зеленського взяв під контроль тіньову економіку, очолив незаконний обіг спирту, наркотиків, контрабанду, торгівлю з ОРДЛО, рекет та рейдерство бізнесу. Процитую Зеленського:«органи правопорядку повинні припинити займатися економічним тиском на бізнес. СБУ не буде займатися економічними злочинами.»Виявляється буде, бо це вигідно! На додачу Президент призначив сестру своєї сусідки, на яку записаний його маєток в Італії, керувати антимонопольним комітетом, який покликаний створити обіцяну свободу конкуренці. Замість енергонезалежності, уряд відключає енергоблоки АЕС, щоб головний олігарх країни не втратив статусу одного з найбагатших мільярдерів Європи, при цьому нанесені ним збитки у розмірі 39 млрд грн від Роттердам +, стали мінусом в кишені кожного українця.Перейдемо до «нульової толерантності до корупції» та те, що «викривач корупції перебуватиме під захистом».В цій країні тільки Зеленський виявився толерантний до того, що керівник офісу президента – це головний корупціонер в державі та очолює інститут смотрящих часів Януковича, але саме бажання президента виявилось достатньо, щоб ОПГ ермака безкарно грабувало країну! Підкажіть, а де обіцяні «відкриті конкурси на державні посади»?Натомість, люстрованих зашкварених махрових корупціонерів без конкурсу призначають на митницю, податкову та всі інші корупційні годівниці, прикриваючись коронавірусом. А як може бути по-іншому, якщо замість обіцяних нових облич, до влади прийшли люди клану Януковича, який тепер очолюєте ви, пане Президенте, я вас з цим вітаю!Ви несете персональну відповідальність за переслідування громадських активістів, журналістів та опозиційних організацій.І я не буду перераховувати цілу купу задекларований реформ, які обіцяли виконати в програмі, бо очевидно, що ви так далекі від інтересів українців, як Ермак від боротьби з корупцією.Але давайте чесно: хто такий Єрмак без Зеленського? Це ж насправді свідомий вибір президента, доручити йому виконувати всю його брудну корупційну роботу.Невже Ермак не погоджує з президентом «смотрящих»?Чи Зеленський не знає які міністри прислуговують яким олігархам?Пане Президенте, погодьтесь, ви не стали воювати зі старою системою, ви просто з нею злились.Саме ви своїми «мікробами та бактеріями» брехні заразили цілу країну, згаяли шанс великої держави, обмінявши його на конверти від олігарха. Ви здали країну в аренду цим олігархам, чим самі собі підписали вирок та стали «порожнім місцем в історії».Вже зрозуміло, не буде ніяких посадок, скоро українці остаточно визначаться, що не хочуть зустрічати з вами наступну весну.У мене тільки одне питання до вас, пане Президенте:вам не соромно?!
Опубліковано Geo Leros Вівторок, 1 вересня 2020 р.
KOMENTARZ REDAKCJI
Ingerencja Rosji w sprawy wewnętrzne Ukrainy rozpoczęła się natychmiast po ogłoszeniu przez nią niepodległości w sierpniu 1991 roku. Ukraina nigdy nie została oczyszczona z sieci sowieckich agentów KGB, nigdy w tym państwie nie było prawdziwej lustracji. Od pierwszych dni niepodległości rosyjscy agenci (KGB) prowadzili ukrytą wojnę hybrydową przeciwko Ukrainie – zachęcali do korupcji, manipulowali opinią publiczną, podsycali kłótnie i niezgodę, niszczyli państwo, gospodarkę i armię.
W sierpniu 2006 roku w wywiadzie dla gazety „Delo” ex-szef kontrwywiadu wojskowego Ukrainy, gen. Aleksander Skipalski publicznie stwierdził, że „Rosyjskie służby bezpieczeństwa przechwyciły władzę na Ukrainie”. „Rosjanie, – powiedział generał Służby Bezpieczeństwa, – odniosły wielki sukces, niemal całkowicie kontrolując parlament, rząd i siły zbrojne.” Wkrótce, 11 lipca 2007 roku, w wywiadzie dla «The Financial Times» szef SBU Walentyn Naływajczenko też oskarżył Rosję o destabilizację sytuacji na Ukrainie. I to nie tylko słowa. Myślę, że stwierdzenia profesjonalistów takiej wysokiej rangi są oparte na poważnej analizie źródeł monitorujących sytuację…
Tego rodzaju podejrzenia, w dyplomatycznej formie, publikują również zagraniczni obserwatorzy. Fachowiec w sprawach Ukrainy, wykładowca na Uniwersytecie w Oxfordzie i czołowy ekspert w badaniu konfliktów przy Brytyjskiej Akademii Wojskowej James Sherr, w 2002 r. w wywiadzie dla serwisu informacyjnego „Defense-Express” zauważył, że „Ukraina i jej instytucje państwowe mogą być infiltrowane przez ludzi, których interesy prywatne są sprzeczne z ukraińską racją stanu. Obejmuje to również uzależnienie Ukrainy od międzynarodowych struktur byłego Związku Radzieckiego, które stosują metody działania zupełnie niejasne i zakamuflowane, żeby utrudnić integrację Ukrainy z Unią Europejską”. Następnie, 21 grudnia 2004 roku, na łamach ukraińskiej gazety „Dzień”, brytyjski ekspert był jeszcze bardziej konkretnym: „dla Rosji – powiedział Sherr – „zimna wojna” w skali globalnej się zakończyła z upadkiem Związku Radzieckiego, ale w krajach byłego Związku Radzieckiego, ta „zimna wojna” trwa do dziś”.
W drugiej połowie 2013 roku media, w tym Radio Wolna Europa, opublikowały kopię petycji oficerów ukraińskiego wywiadu do ówczesnego prezydenta Wiktora Janukowycza, w której mówili o „sieci agentów Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej w szeregach ówczesnego kierownictwa wywiadu ukraińskiego”. Zostały wymienione nazwiska i stanowiska służbowe podejrzanych, którzy „utrzymują stabilny i systematyczny związek z rezydenturą Służby Wywiadu Zagranicznego FR i są wykorzystywani w celu uzyskania informacji wywiadowczych i prowadzenia działalności na szkodę Ukrainy”. Oprócz tego autorzy petycji twierdzili, że owi kierownicy „zignorowali informacje przekazane przez pracowników operacyjnych o działaniach rosyjskich służb specjalnych mających na celu zniszczenie relacji między Ukrainą i Rzeczpospolitą Polską, а także podburzanie do nienawiści etnicznej między narodami Ukrainy i Polski”.
W 2013 roku Putin był przekonany, że Ukraina wkrótce wpadnie w jego ręce jak dojrzały owoc, ponieważ prawie wszystkie stanowiska w jej władzach objęli agenci wpływu rosyjskich służb specjalnych. W celu odrodzenia potężnego imperium Rosja planowała wchłonięcie zachodniego sąsiada. Jednak putinowska operacja zajęcia dużego państwa na wschodzie Europy nie powiodła się. Miliony ludzi na antyrządowych demonstracjach w Kijowie i innych miastach Ukrainy pod koniec 2013 roku wyraźnie pokazały całemu światu, że Ukraińcy nie akceptują wyboru geopolitycznego narzuconego Kijowowi przez agentów Rosji. Putin stracił Ukrainę. Ludzie obalili rząd rosyjskich agentów i marionetek. Była to największa porażka rosyjskich służb specjalnych po pomarańczowej rewolucji.
20 lutego 2014 roku zirytowany Putin zdecydował o interwencji militarnej na Ukrainie, najechał Krym i Donbas. Od tego czasu trwa rosyjska zbrojna agresja wobec Ukrainy.
Jednak nowo wybrany prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który mówi o pokoju z Rosją jednym głosem z przyjacielem Putina Wiktorem Medwedczukiem, pod płaszczykiem rozmów pokojowych może skapitulować przed Moskwą i zrezygnować z integracji euroatlantyckiej. „Jestem gotów stracić swoją popularność, swoje notowania. Jestem gotów stracić swoje stanowisko, byle tylko nastał pokój” – powiedział podczas przemówienia unauguracyjnego Zełenski.
PRZECZYTAJ:
Jeszcze w kwietniu 2019 roku informowaliśmy, że pomagając Rosji w prowadzaniu wywrotowej działalności przeciwko Ukrainie, Wiktor Medwedczuk, oligarcha bliski Władimirowi Putinowi, lider prorosyjskiej organizacji Ukraiński Wybór i partii „Platforma Opozycyjna – za życie”, wezwał do stworzenia tzw. autonomicznego regionu Donbasu i zaproponował bezpośrednie negocjacje z przywódcami samozwańczych separatystycznych republik, będącymi rosyjskimi marionetkami, na temat rozwiązania konfliktu w Donbasie. Stwierdził również, że terroryści ci zgadzają się pozostać częścią Ukrainy na zasadzie federacji. Powiedział: „Zakłada się, że organy samorządowe będą działać [w regionie] – parlament, rząd i inne, które będą zarządzać w Donbasie”.
Co ciekawie, jeszcze w przededniu wyborów prezydenckich 2019 r. na Ukrainie, Ihor Kołomojski, oligarcha, szara eminencja w otoczeniu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, mówił z Medwedczukiem i Kremlem jednym głosem. Na początku 2019 roku w wywiadzie udzielonym dla Soni Koszkinej, redaktor naczelnej portalu LB.ua powiedział wprost, że Putin nie wpływa na Donbas, a Ukraina powinna negocjować bezpośrednio z marionetkami Kremla w samozwańczych republikach.
PRZECZYTAJ:
Dyplomata: Przez wiele lat Zełenski współpracował z Medwedczukiem, bliskim przyjacielem Putina
Prorosyjska organizacja Wiktora Medwedczuka Ukraiński Wybór od lat opracowywała pomysły, w celu oszukania wielkiej części ukraińskiego społeczeństwa podczas manipulacyjnego referendum. Wraz z dojściem do władzy Zełenskiego siły prorosyjskie postanowiły wdrożyć te idee. Chcą wyeliminować ukraińską niepodległość przy pomocy cynicznych manipulacji opinią publiczną podczas wyborów i referendów.
Ukraiński politolog Taras Berezowiec na swoim konto w Telegram oświadczył, że od jesieni 2018 r. przedstawiciele rosyjskich służb specjalnych zaczęli aktywnie nawiązywać kontakty z najbliższym otoczeniem Wołodymyra Zełenskiego. O tym poinformował ukraiński kanał Priamyj. Politolog twierdzi, że informują o tym dwa źródła w ukraińskich strukturach państwowych i służbach specjalnych. Wtedy Zełenski oficjalnie jaszcze nie zamierzał nawet kandydować na prezydenta. Wiadomo co najmniej o dwóch przedstawicielach ze świty Zełenskiego, z którymi negocjowali oficerowie rosyjskiego wywiadu. Celem kontaktów było uzyskanie zgody na informowanie o planach udziału w kampanii wyborczej i gotowości do współpracy, gdyby Zełenski został wybrany na prezydenta Ukrainy. Jeden z negocjatorów, z którym kontaktowali Rosjanie, zajmuje teraz wysokie stanowisko w układzie nowych władz.
Przypomnijmy, rosyjski politolog Andriej Piontkowski podczas wywiadu udzielonego telewizji VOD „Kłamstwo putinowskiego reżimu” powiedział, że szef Biura Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak działa w interesie prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina.
„Dla mnie oczywiste jest, że Andrij Jermak jest świadomie działającym agentem reżimu Putina. A te cztery osoby są teraz najwyższymi ukraińskimi przywódcami: bandyta [oligarcha Ihor] Kołomojski, jego prawnik [szef Biura Prezydenta Andrij] Bohdan, [asystent Prezydenta Andrij] Jermak, którzy pracują w interesie Kremla, a może niewinny głupiec [prezydent Ukrainy Wołodymyr] Zełenski lub aktor, który doskonale gra rolę niewinnego głupca” – powiedział Piontkowski.
Z kolei, Roman Bezsmertny, ukraiński polityk i dyplomata (były ambasador Ukrainy na Białorusi) powiedział w etrze edycji „Studio Zachód” z Antonem Borkowskim na kanale telewizji Espreso.TV, że Andrij Jermak utrzymuje kontakty z wicepremierem Rosji Dmitrijem Kozakiem, odpowiedzialnym za politykę Kremla w Donbasie, a także z Administracją Prezydenta Federacji Rosyjskiej i współpracownikiem prezydenta Putina Władisławem Surkowym.
„Jeśli chodzi o Jermaku, okazuje się, że prowadził raczej ścisłe negocjacje z [Dmitrijem] Kozakiem, wicepremierem Federacji Rosyjskiej, który, jak wiemy, zaproponował tak zwany plan Kremla z pacyfikacji Mołdawii, przygotowujący jej faktyczną Bosnizację. Jeśli przeanalizujesz tę osobę, jest ona dość poważnie zintegrowana z rosyjskim establishmentem i komunikuje się nie tylko z Kozakiem, komunikuje się z Surkowem, komunikuje się bardzo blisko z otoczeniem Surkowa. Rozmawia z wieloma w administracji Putina i Zełenski wie o tym, ponieważ Zełenski ma na biurku dokumenty dotyczące spotkań, raporty przygotowywane przez Służbę Bezpieczeństwa i Służbę Wywiadu Zagranicznego” – podkreślił Bezsmertny.
Przypomnijmy, ukraiński portal „Mirotworec”, specjalizujący się w publikacji danych „osób, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa” i pochodzących z przecieków dokumentów dotyczących bezpieczeństwa Ukrainy, zwrócił się do Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, Służby Bezpieczeństwa Ukrainy oraz Rady Najwyższej Ukrainy i zaapelował o zweryfikowanie źródeł finansowania kampanii wyborczej kandydata na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zeleńskiego. Eksperci twierdzą, że mają dowody, że w lutym 2019 r. pewien Andriej Pinczuk, oficer Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej polecił Dmitrijowi Chawczence, który jest właścicielem giełdy kryptowalut WEX i bojownikiem nielegalnych formacji zbrojnych okresowe przeprowadzanie operacji prania pieniędzy w celu sfinansowania kampanii wyborczej kandydata na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Jeśli Kreml i jego marionetki zdołają zrealizować swój scenariusz na Ukrainie, doprowadzi to w Europie do wielkiej katastrofy geopolitycznej i zagrozi całej zachodniej cywilizacji, przede wszystkim wpłynie na bezpieczeństwo krajów Europy Środkowo-Wschodniej, zwłaszcza Polski, państw bałtyckich i Rumunii.
Jagiellonia.org
ZOBACZ TAKŻE:
Realizacja scenariusza Kremla na Ukrainie jest w pełnym toku
Prawosławny dżihad. Jako pierwszy, krew na wschodzie Ukrainy przelał ostiariusz Ławry Peczerskiej
Ostatnie komentarze