Doktor nauk historycznych Eduard Glezin w wywiadzie dla portalu „Po Imperium” zaznaczył, że upadek Rosji jest nieunikniony, ale pytanie brzmi, w jaki sposób się to odbędzie.

„Rosję jako ostatnie imperium w przestrzeni euroazjatyckiej spotka los jej historycznych poprzedników. Ale główne pytanie – w jakiej formie to się stanie? Czy będzie to wojna domowa, czy cywilizowany rozwód? […] Jeśli do władzy dojdzie reformator, podobnie jak Gorbaczow, upadek imperium nastąpi w sposób cywilizowany, a jeśli jakiś narodowy imperialista, taki jak Milošević, ten proces może naprawdę przerodzić się w wojnę wszystkich przeciwko wszystkim. […] Tak więc, najlepszym historycznym wyjściem z obecnej sytuacji byłoby pojawienie się lidera, który będzie nastawiony na dialog z regionami, a nie na ratowanie imperium za wszelką cenę”

– powiedział Eduard Glezin.

Jagiellonia.org

Mimo poważnych problemów w rosyjskiej gospodarce i redukcji budżetu rosyjskiej armii, siły zbrojne Federacji Rosyjskiej pozostają na drugim miejscu w rankingu najpotężniejszych armii świata.

Warto przy tym przypomnieć, że rozpętanie konfliktów zbrojnych przez Moskwę w ciągu ostatnich lat spowodowane było nie tylko ze względu na rosyjskie ambicje imperialne, lecz także wskutek poważnych zagrożeń dla rosyjskiej gospodarki, która jest zorientowana na eksport węglowodorów. Należy podkreślić fakt, że Kreml sprowokował wojnę w Syrii w celu powstrzymania budowy gazociągów z Zatoki Perskiej do Europy, aby zapewnić Gazpromowi sprzedaż.

Nie należy ulegać złudzeniom, informacja o tym, że miecz Demoklesa wisi nad rosyjską gospodarką, nie powinna osłabiać naszej czujności. Odwrotnie! Trzeba sobie uświadomić, że właśnie z powodu krytycznego położenia rosyjskiej gospodarki i poważnego ryzyko upadku państwowości w nadchodzących latach Kreml będzie największym zagrożeniem dla globalnego bezpieczeństwa.

Włodzimierz Iszczuk

Redaktor naczelny portalu Jagiellonia.org i czasopisma „Głos Polonii”