Białorusko-rosyjskie strategiczne manewry wojskowe Zapad-2017 rozpoczną się dzisiaj na Białorusi i na trzech poligonach na północnym zachodzie Rosji. Aktywna faza ćwiczeń rozpocznie się w niedzielę 17 września.
Według scenariusza manewrów, rosyjsko-białoruskie siły będą odpierać atak bojowników z wymyślonej „Wejsznorii” (co ciekawie, teren ten pokrywa się z koncentracją białoruskich Polaków i katolików. – red.), rzekomo wspieranych z fikcyjnej „Lubenii” (znajdującej się na terytorium Polski) i „Wesbarii” (zmyślony teren Litwy).
Wśród ćwiczonych zadań praktycznych wojskowy wymienił „obronę odcinków granicy państwowej przez wojsko rosyjskie i białoruskich pograniczników, poszukiwanie, blokowanie i likwidację nielegalnych formacji zbrojnych terrorystów i separatystów, a także ich grup dywersyjno-zwiadowczych”.
Kolejne elementy to ochrona przeciwlotnicza wojsk przed atakiem sił powietrznych przeciwnika, prowadzenie walki obronnej i wsparcie lotnicze pola walki.
ZOBACZ TAKŻE:
Konflikt z Polską i państwami bałtyckimi – to scenariusz manewrów Zapad’17
Volker nie wykluczył rosyjskiej agresji pod pozorem manewrów Zapad’17
Na terenie Białorusi manewry będą się odbywać na poligonach Borysowskim, Domanowskim, Różańskim, Lepielskim, Osipowiczowskim, Loswido, a także w dwóch miejscach na terenie obwodu witebskiego – w okolicach miejscowości Dretuń i Głębokie.
Na terenie Rosji miejscem manewrów będą poligony w obwodach: kaliningradzkim (graniczącym z Polską), leningradzkim i pskowskim (poligony: Łużskij, Strugi Krasnyje i Prawdinskij).
Manewry wojskowe Białorusi i Rosji wywołują duże zaniepokojenie wśród sąsiadów Białorusi, zwłaszcza na Ukrainie, która w 2014 r. padła ofiarą rosyjskiej agresji. Swoje obawy w związku z ćwiczeniami wyrażały także m.in. Litwa i Polska. NATO zapowiedziało, że będzie się im „uważnie przyglądać”.
Analitycy przypominają, że w przeszłości rosyjskie manewry przy granicach sąsiadów prowadziły do prowokacji zbrojnych i agresji, tak jak w Gruzji w 2008 r. i na Ukrainie w 2014 r.
Jagiellonia.org / PAP
KOMENTARZ REDAKCJI
Amerykański wojskowy analityk dr Phillip Petersen twierdzi, że: Manewry Zapad posłużą przećwiczeniu inwazji na kraje bałtyckie i Polskę. Z kolei, poważne urzednicy i analitycy NATO twierdzą, że rosyjsko-białoruskich manewrach Zapad-2017 uczestniczy ok. 100 tys. wojskowych, uzbrojonych m.in. w 700 pojazdów bojowych, systemy rakietowe, myśliwce i bombowce. Wojskowi NATO twierdzą, że będą to największe ćwiczenia wojskowe FR przy granicach zachodnich.
Przypomnijmy, że Amerykańska agencja analityczno – wywiadowcza Stratfor, specjalizująca się w prognozach geopolitycznych opublikowała kolejny raport, w którym prognozuje, że manewry „Zapad-2017” są preludium większego konfliktu z NATO.
ZOBACZ TAKŻE:
Po Ukrainie, Putin może zaatakować kraje bałtyckie i Polskę
Aleksandr Dugin: Na eurazjatyckim kontynencie dla Polski miejsca nie ma
Według poprzednich szacunków ekspertów, tworzone rosyjskie ugrupowanie do 2020 roku będzie całkiem przezbrojone i gotowe do zmasowanej inwazji na sąsiadujące kraje. Sądząc po składzie zjednoczeń wojskowych i tworzonej dla nich infrastrukturze, planowana głębokość inwazji w granicach 500 km.
ZOBACZ TAKŻE:
Wojna światowa wisi na włosku? Niespotykana koncentracja wojsk przy granicy
Agresywna polityka Rosji doprowadziła świat na skraj przepaści. Moskwa z maniakalnym uporem stara się zburzyć powojenny system globalnego bezpieczeństwa, podważyć jedność bloku euroatlantyckiego, odzyskać kontrolę nad krajami byłego obozu socjalistycznego i realizować strategię podboju Europy. Jeden z najbliższych współpracowników Putina, sekretarz Rady Bezpieczeństwa FR Nikołaj Patruszew 2 stycznia 2016 roku w wywiadzie udzielonym „Gazecie Rosyjskiej” zagroził: „Doprowadzimy do wojny w Europie Środkowo-Wschodniej”. Oświadczył też, że wojska rosyjskie przeprowadzą inwazję na państwa bałtyckie. „Zajmiemy je całkowicie, szybko i bez żadnych strat” – zapowiedział.
Kreml dojrzał do konfliktu globalnego i grozi NATO wojną. Liczy, że państwa członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego, obawiając się ataku nuklearnego, nie odważą się przeciwstawić rosyjskiej agresji w Europie Środkowo-Wschodniej.
ZOBACZ TAKŻE:
Szantaż! Moskwa grozi NATO bronią nuklearną
Moskwa rzuca miliardy dolarów na potrzeby wojny psychologicznej
Dlatego warto pomyśleć o ewentualnych scenariuszach na najbliższą przyszłość.
„Zapomnieć przeszłość oznacza zgodzić się z jej powrotem” powiedział kiedyś Winston Churchill. Znany amerykański historyk Timothy Snyder w książce „Skrwawione ziemie. Europa między Hitlerem a Stalinem” opisał obszar, na którym w pierwszej połowie ubiegłego stulecia dokonano najstraszniejszego ludobójstwa narodów Europy. Naukowiec zwraca uwagę na fakt, że „Obszar skrwawionych ziem w całości pokrywa się z terytorium dawnej Rzeczypospolitej”.
Przyczyną tej tragedii było niepowodzenie we wdrażaniu strategii Józefa Piłsudskiego, któremu nie udało się stworzyć silnego sojuszu geopolitycznego w regionie międzymorza bałtycko-czarnomorskiego, co w końcu spowodowało kolejny rozbiór Polski przed II wojną światową. Powinniśmy wyciągnąć wnioski z przeszłości. Mamy obowiązek uniemożliwić powtórkę tego tragicznego scenariusza.
ZOBACZ TAKŻE:
Bez wolnej Ukrainy nie będzie też wolnej Europy – szef Sztabu Generalnego WP RP
W Donbasie rozstrzyga się losy całej Europy – Wiceminister Spraw Zagranicznych RP
„Europa nie ma przyszłości bez Ukrainy” – zauważył Timothy Snyder, specjalista z zakresu historii Europy Środkowej i Wschodniej, profesor Yale University.
Jeśli społeczność międzynarodowa pozwoli Putinowi zdestabilizować i przejąć kontrolę nad 45-milionowym europejskim krajem, to cały system międzynarodowego bezpieczeństwa zawali się jak domek z kart, a Europa znajdzie się w cieniu brutalnego barbarzyńskiego despotyzmu. Imperium Zła ponownie wydostanie się z mroku niepamięci, a świat pogrąży się w ciemnym okresie chaosu, konfliktów oraz poważnych wyzwań i zagrożeń dla globalnego bezpieczeństwa…
Jagiellonia.org
ZOBACZ TAKŻE:
OSW: Rosja wzmacnia swój potencjał i szykuje się do wojny z Zachodem
„Zapad 2017”: Federacja Rosyjska chce pokazać zdolność do prowadzenia wielkiej wojny w Europie
Patruszew: Doprowadzimy do wojny w Europie Środkowo-Wschodniej
Ćwiczenia Zapad-2017. Poważne zagrożenie dla Polski i krajów bałtyckich
Ekspansja zła. Wojny i konflikty zbrojne z udziałem Rosji (Infografika)
Rosja nadal tworzy „pas niestabilności” wzdłuż swej granicy (MAPA)
Amerykański wywiad: Manewry „Zapad-2017” to początek konfliktu z NATO
Rosja szykuje agresję na Polskę i Litwę – rzecznik Sztabu Generalnego sił zbrojnych Ukrainy
Volker nie wykluczył rosyjskiej agresji pod pozorem manewrów Zapad’17
Ostatnie komentarze