Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) położył kres trwającemu od 2016 roku sporze polsko-niemieckiemu i odrzucił skargę Niemiec na polskie działania prawne o ograniczenie korzystania z OPAL – położonej w Niemczech lądowej odnogi gazociągu Nord Stream 1 i podtrzymał korzystne dla Warszawy orzeczenie pierwszej instancji z 2019 roku, podaje Ośrodek Studiów Wschodnich (OSW).

Nie wdając się w zawiłości prawne tego procesu, można powiedzieć jedno – w praktyce to orzeczenie TSUE oznacza, że działający rosyjsko-niemiecki gazociąg Nord Stream 1 może być wykorzystywany tylko w 50 proc. jego przepustowości. Co więcej, takie rozwiązanie automatycznie pociąga za sobą podobne konsekwencje dla Nord Stream 2.

Tym samym, dzięki tej decyzji, budowa drugiej nitki tego gazociągu była bezcelowa. Budując Nord Stream 2 Rosja wyrzuciła pieniędzy na wiatr.

Walka prawna krajów Europy Środkowo-Wschodniej przeciwko imperialnym gazowym planom Putina na tym się nie skończy. Polska, Litwa, Ukraina i Łotwa będą nadal dokładać wszelkich starań, aby pozbawić Putina i jego wspólników z Niemiec instrumentu geopolitycznej presji na kraje międzymorza bałtycko-czarnomorsko-adriatyckiego.

Jagiellonia.org

PRZECZYTAJ:

Szefowie MSZ Polski i Ukrainy uzgodniły stanowisko w sprawie przeciwdziałania budowie gazociągu Nord Stream 2

Republikanie w Kongresie USA domagają się natychmiastowych sankcji wobec Nord Stream 2

Niemieccy ekolodzy osiągnęli zawieszenia budowy gazociągu Nord Stream 2

Republikanie wezwali administrację Białego Domu do nałożenia nowych sankcji na Nord Stream 2

Sekretarz stanu USA: Nord Stream 2 może zaszkodzić interesom Ukrainy, Polski i szeregu innych sojuszników NATO

„W imię szacunku dla wartości, na których oparta jest UE, w imię solidarności z Ukrainą i dbałości o bezpieczeństwo w Europie”. Uchwała Sejmu ws. gazociągu Nord Stream 2