Joe Biden wygrał głosowanie Kolegium Elektorów z ponad 270 wymaganymi głosami. Kolejnym etapem jest inauguracja, informuje Reuters.

Decydującą rolę w głosowaniu odegrał stan Kalifornia. Tam elektorzy oddali 55 głosów na Bidena. W sumie Demokrata otrzymał 302 głosów. Zaprzysiężenie prezydenta i wiceprezydent będzie miało miejsce 20 stycznia.

Przypomnijmy, 13 listopada w USA zakończyło liczenie głosów we wszystkich stanach. Zwycięzcą wyborów prezydenckich został kandydat demokratów Joe Biden. Liczba wyborców, którzy głosowali na Bidena zbliża się do rekordowego poziomu 80 milionów. Na Joe Bidena głosowało 6 milionów więcej Amerykanów niż tych, którzy głosowali na Donalda Trumpa. Łącznie kandydat demokratów otrzymał 302 głosów elektorskich. Przypomnijmy, do zwycięstwa w wyborach prezydenckich w USA potrzeba co najmniej 270.

Administracja nowego prezydenta Ztanów Zjednoczonych Joe Bidena rzuci wyzwanie przeciwnikom USA i zamierza ponownie uczynić Amerykę światowym liderem. Prezydent elekt zapewnia, że Stany Zjednoczone nie będą już bać się stanowczej obrony swoich wartości.

Powiedział to w Wilmingtonie w stanie Delaware podczas publicznego wydarzenia transmitowanego na Twitterze.

„Ameryka jest gotowa rzucić wyzwanie naszym przeciwnikom i nie odrzuci naszych tradycyjnych sojuszników … Ameryka wróciła. Będziemy przewodzić światu, a nie uciekać od niego … będziemy bronić naszych wartości”

– powiedział Biden, przedstawiając kandydatów na kluczowe stanowiska w swojej administracji.

PRZECZYTAJ:

Biden o Putinie: „Jeśli zostanę prezydentem USA, dni jego tyranii dobiegną końca”

W szczególności Biden przedstawił zespół, który będzie odpowiedzialny za politykę zagraniczną i bezpieczeństwo narodowe – Tony Blinken, którego wcześniej ogłosił na stanowisko sekretarza stanu, oraz Jake Sullivan jako doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego.

Biden jest przekonany, że Blinken na nowym stanowisku przywróci utracone zaufanie do departamentu polityki zagranicznej.

„Jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo narodowe i politykę zagraniczną, nie możemy tracić czasu – potrzebuję zespołu gotowego do startu od pierwszego dnia”

– podkreślił Biden.

PRZECZYTAJ:

The Hill: Biden może ożywić Europę Wschodnią i zmobilizować międzynarodowy front przeciwko rosyjskiej agresji

Jak informowaliśmy wcześniej, Joe Biden sprzeciwia się budowie Nord Stream 2 i będzie starał się wzmocnić niezależność energetyczną Europy. – Artykuł 5. Traktatu Północnoatlantyckiego stanowi niezachwianą więź między Stanami Zjednoczonymi i Polską – informuje PAP powołując się na komunikat sztabu Bidena.

„Joe Biden będzie sprzeciwiał się Nord Stream 2 i utrzyma amerykańskie zobowiązania wobec NATO”

– podał sztab kandydata na prezydenta USA.

Demokrata odniósł się również do artykułu 5. Traktatu Północnoatlantyckiego, który głosi, że atak na jakiegokolwiek członka NATO jest atakiem na wszystkim członków NATO. – Stanowi on niezachwianą więź między Stanami Zjednoczonymi i Polską – zaznaczają Demokraci.

Sztab zapewnił, że w przypadku zwycięstwa Biden zakończy schlebianie administracji prezydenta USA Donalda Trumpa wobec prezydenta Rosji Władimira Putina.

W przypadku zwycięstwa kandydata demokratów Joe Bidena, NATO rozważa zorganizowanie szczytu w Brukseli w marcu, aby pogratulować nowemu prezydentowi USA – informuje Reuters.

Sojusz postanowił w zeszłym roku zorganizować szczyt przywódców w 2021 roku, a to wiosenne spotkanie będzie pierwszą szansą na przywrócenie więzi transatlantyckich, jeśli Biden zostanie wybrany do Białego Domu 3 listopada.

„Większość sojuszników chce, aby Biden wygrał w przyszłym miesiącu, ale oczywiście będą współpracować z ponownie wybraną administracją Trumpa”

– powiedział jeden z dyplomatów w siedzibie NATO w Brukseli.

Marcowy szczyt „zapewni Bidenowi platformę do zjednoczenia Europy i Ameryki Północnej, a także da NATO szansę na wyjście z ery Trumpa” – powiedział drugi dyplomata.

Przypomnijmy, w swoim czasie Trump zakwestionował absolutnie podstawową zasadę NATO, czyli artykuł 5. Pytany o ewentualny atak Rosji na kraje bałtyckie stwierdził, że musiałby się zastanowić, czy pójść im z odsieczą. Pewnie tak samo brzmiałaby odpowiedź, gdyby spytano go o Polskę. Podczas debaty prezydenckiej Trump powiedział, że „Stany Zjednoczone nie będą już żandarmami świata” i ostro wypowiedział się o Pakcie Północnoatlantyckim.

„Jestem biznesmenem. Kiedy myślę o NATO, myślę o dwóch rzeczach. Po pierwsze, wiele z jego 28 krajów nie płaci tyle, ile powinno. Nie podoba mi się to, bo powinni nam płacić za ochronę. Mówiłem o tym już wcześniej. […] Utrzymujemy NATO płacąc 73 proc. kosztów. To dużo pieniędzy dla ochrony innych ludzi. Jestem za NATO, ale ono musi zająć się terroryzmem. Mówiłem o tym i teraz to zrobią. Sądzę, że to z m.in. z powodu tego, co powiedziałem, z powodu mojej krytyki NATO. Myślę, że NATO musi iść z nami na Bliski Wschód i wraz z innymi krajami w regionie wykopać stamtąd IS”

— oświadczył.

Trump wielokrotnie powtarzał, że Sojusz jest „przestarzały”, a niektórzy sojusznicy „łamią zasady”, co więcej, w lipcu 2018 roku w zawoalowanej formie zagroził wycofaniem Stanów Zjednoczonych z NATO.

Jagiellonia.org

ZOBACZ TAKŻE:

Joe Biden będzie bardzo twardy wobec Rosji – prof. James Thurber

Dominik Szczęsny-Kostanecki: Wygrana Bidena – gorący komentarz

Biden o Putinie: „Jeśli zostanę prezydentem USA, dni jego tyranii dobiegną końca”

Kreml drży przed kształtem administracji Bidena. „Kandydatury nie wróżą Rosji nic dobrego”

Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych przyjęła rezolucję wspierającą Inicjatywę Trójmorza

Joe Biden będzie sprzeciwiał się Nord Stream 2 i utrzyma amerykańskie zobowiązania wobec NATO

Wyniki wyborów w USA rozstrzygnięte we wszystkich stanach. Zwycięzcą został Joe Biden, otrzymał 306 głosów elektorskich

Bild: Niemcy liczą na odwilż w stosunkach z nową administracją Białego Domu, ale Biden może całkowicie zamrozić proces budowy Nord Stream 2