Ukraina jest niepodległym państwem, które nie znajduje się w sferze wpływu Rosji i dlatego może samodzielnie decydować o własnej przyszłości. Rosja nie ma prawa głosu i weta w sprawie przystąpienia Ukrainy do NATO. Wyłącznie suwerenna Ukraina i państwa członkowskie Sojuszu mogą rozstrzygnąć kwestię przystąpienia tego kraju do NATO – oświadczył sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg, po zakończeniu obrad ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich NATO w Rydze, podaje serwis internetowy Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Stoltenberg podkreślił, że NATO pomaga państwom, które są na drodze do członkostwa w Sojuszu, wspierając ich reformy oraz pomagając w budowie instytucji obronnych i bezpieczeństwa.
„Wyłącznie Ukraina i 30 krajów członkowskich mogą decydować, kiedy Ukraina będzie gotowa do przystąpienia do Sojuszu. Rosja nie ma prawa weta w tej sprawie. Rosja nie ma prawa do ustalania swoich stref wpływu i próbować kontrolować swoich sąsiadów”
– powiedział.
PRZECZYTAJ:
Szef MSZ Ukrainy: Nie interesuje nas opinia Rosji na temat przystąpienia Ukrainy do NATO
Polityka ustępstw i „nieprowokowania” Rosji jeszcze bardziej rozzuchwala Putina!
„NATO to sojusz obronny, NATO nikomu nie grozi. NATO szanuje decyzje innych państw, takich jak kraje bałtyckie i Polska, które zdecydowały się przystąpić do sojuszu. Szanujemy też decyzję Ukrainy, która stara się o członkostwo. Zadeklarowaliśmy, że [Ukraina] zostanie członkiem [Sojuszu], ale oczywiście ta decyzja zależy od 30 krajów NATO”
– zaznaczył Stoltenberg.
„Ukraina i Gruzja są ważnymi partnerami NATO aspirującymi do członkostwa; niezmiennie wspieramy ich suwerenność”
– podkreślił szef NATO.
To ostre oświadczenie sekretarz generalny NATO wygłosił w odpowiedzi na bezpodstawne roszczenia Putina, który dziś rano powiedział, że Rosja chce „prawnych gwarancji”, że Ukraina nie przystąpi do Sojuszu Północnoatlantyckiego i wezwał przywódców NATO do rozpoczęcia „istotnych negocjacji” w tej sprawie.
Jagiellonia.org
ZOBACZ TAKŻE:
Ostatnie komentarze