Maniakalne pragnienie kremlowskich schizofreników produkować broń masowego rażenia w celu imperialnego wywyższenia prowadzi do utraty życia i katastrof ekologicznych na dużą skalę. To po raz kolejny potwierdza fakt, że nieadekwatność gospodarza Kremla i jego wspólników zagraża światowemu bezpieczeństwu ludzkości.
Wybuch rakiety manewrującej, który odbył się 8 sierpnia na rosyjskim poligonie w Siewierodwińsku w obwodzie archangielskim, w wyniku czego zginęli pracownicy Rosatom i Ministerstwa Obrony, mógł być spowodowany eksplozją silnika rakietowego wykorzystującego paliwo jądrowe – informuje agencja informacyjna Reuters, powołując się na amerykańskich ekspertów.
Według tych ekspertów wypadek miał miejsce najprawdopodobniej podczas testowania pocisku manewrującego z instalacją jądrową, którą chwalił się w zeszłym roku prezydent Rosji Władimir Putin. Rosja nazywa pocisk System 9M730 „Buriewiestnik”; NATO mianowało go jako SSC-X-9 Skyfall.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że w czwartek zginęły dwie osoby, a sześć zostało rannych w wyniku wybuchu tak zwanego silnika rakietowego na paliwo ciekłe. Z kolei, Rosatom poinformował o śmierci pięciu swoich pracowników.
Według rosyjskich mediów, ta katastrofa spowodowała zanieczyszczenie promieniowaniem. Zatoka Dźwińska nad Morzem Białym po incydencie została zamknięta dla żeglugi na okres miesiąca.
Jagiellonia.org
ZOBACZ TAKŻE:
Rosjanie mają już dość Putina – raport
Financial Times: Rosjanie mają już dość antyzachodniej polityki Putina
Reżim Putina może liczyć wyłącznie na wsparcie swoich opryczników – ekspert
Rosja kierowana przez Putina wybrała drogę nienawiści i wojny, gróźb i szantażu – Aleksander Sotnik
Czyli czas na początek kolejnej wojny.Macron i Merkel się ucieszą.