Deputowani Rady Najwyższej Ukrainy zaapelowali do Prokuratury Generalnej z żądaniem wszczęcia postępowania karnego przeciwko Aleksandrowi Łukaszence, samozwańcowi, który nazywa siebie „prezydentem Białorusi”.
Parlamentarzyści uważają, że on popełnił przestępstwo umożliwiając terrorystom z okupowanego przez Rosjan ukraińskiego Donbasu prowadzenia działań śledczych przeciwko Romanowi Protasiewiczowi i tym samym faktycznie uznał terrorystyczne ugrupowania „DRL” i „ŁRL” – poweidziała w komentarzu udzielonym białoruskiej redakcji Radio Swoboda poseł ukraińksiego parlamentu Julia Kłymenko.
– Zwróciliśmy się do Prokuratury Generalnej z informacją o przestępstwach, w tym o aresztowaniu Romana Protasewicza, kiedy Łukaszenko faktycznie uznał tzw. „DRL” i „ŁRL” za legalne reżimy i zezwolił na działania śledcze quasisłużbom specjalnym tych podmiotów. To uznanie reżimów okupacyjnych. Kategorycznie sprzeciwiamy się takiemu krokowi
– powiedziała ukraińska parlamentarzystka.
Według niej apel poparła większość deputowanych Rady Najwyższej, z wyjątkiem parlamentarzystów z prorosyjskiej partii „Opozycyjna Platforma – Za Życie”, które uważają Aleksandra Łukaszenkę za „legalnego prezydenta” sąsiedniego kraju.
Przypomnijmy, 26 maja Ukraina wstrzymała ruch lotniczy z Białorusią. Gabinet Ministrów na nadzwyczajnym posiedzeniu zakazał lotów nad przestrzenią powietrzną Białorusi po zatrzymaniu samolotu z białoruskim opozycjonistą na pokładzie.
Jagiellonia.org
PRZECZYTAJ:
Sejm RP przyjął uchwałę w sprawie prześladowania Polaków na Białorusi
Ostatnie komentarze