Większość Ukraińców nie pozwoli władzom na realizację porozumień mińskich, które zostały podpisane pod presją Putina, podczas bezpośredniej inwazji rosyjskich sił zbrojnych na terytorium wschodnich regionów Ukrainy.

„Większość respondentów uważa, że ​​Ukraina powinna zrewidować porozumienia mińskie i podpisać nowe (63 proc.), a liczba ta rośnie w dynamice. Tylko 11 proc. uważa, że ​​Ukraina musi spełnić wszystkie wymogi, a 18 proc. uważa, że ​​przeciwnie, że Ukraina powinna całkowicie wycofać się z procesu negocjacyjnego” – takie są wyniki sondażu grupy socjologicznej „Rating”, przeprowadzonego w dniach 12-13 lutego, informuje Ukraińska Prawda.

Oznacza to, że zdecydowana większość, czyli 81 procent Ukraińców kategorycznie sprzeciwia się bezprawnym, niekonstytucyjnym próbom realizacji porozumień mińskich, czyli rosyjskiego scenariusza dotyczącego prób wepchnęcia (władowania) w ciało Ukrainy całkowicie wrogiej enklawy, która jest zinfiltrowana przez rosyjską agenturę. Ukraińcy uważają taki scenariusz rozwiązania konfliktu w Donbasie za niedopuszczalny. Obywatele Ukrainy doskonale zdają sobie sprawę, że taki scenariusz stanowi śmiertelne zagrożenie dla pokoju, spokoju, bezpieczeństwa oraz samej państwowości i niepodległości Ukrainy.

Ukraińcy kategorycznie nie akceptują żadnej presji z zewnątrz. Nie zgodzą się z żądaniami niektórych zachodnich partnerów, którzy chcąc zadowolić Putina, mają nadzieję zmusić ukraińskie władze do przestrzegania nielegalnych i niekonstytucyjnych porozumień mińskich, w interpretacji Putina.

Oprócz tego, grupa socjologiczna „Rating” 16-17 lutego br. odnotowała najwyższe w historii swoich badań poparcie Ukraińców dla przystąpienia do NATO (58 proc.) i UE (62 proc.).

PRZECZYTAJ:

Ruch Oporu Kapitulacji: Zapomnijcie o porozumieniach mińskich, Putin powinien stanąć przed Międzynarodowym Trybunałem!

Zdecydowana większość społeczeństwa ukraińskiego uważa, że Putin nie ma żadnego prawa wysuwać wobec Ukrainy żadnych żądań!  Ludzie są oburzeni bezczelnością kremlowskiego chama. Nigdy Putin nie będzie miał prawa decydować, do jakich międzynarodowych struktur bezpieczeństwa może przystąpić Ukraina. Tę decyzję będzie podejmować wyłącznie naród ukraiński i nikt inny!

Ukraińcy nigdy nie zgodzą się na realizację tzw. porozumień mińskich, które zostały podpisane pod presją podczas zbrodniczej rosyjskiej agresji na wschodnią Ukrainę. Są nielegalne i bezprawne. Nie mają żadnej legitymizacji. Są one sprzeczne z Konstytucją Ukrainy, która gwarantuje jednolity (unitarny) status państwa i euroatlantycką politykę zagraniczną. Putin jako prezydent państwa-agresora wrogiego Ukrainie nie ma najmniejszego prawa ingerować w politykę wewnętrzną suwerennej i niepodległej Ukrainy. Putin nie ma żadnego prawa żądać od Ukrainy wprowadzenia w życie antykonstytucyjnych porozumień, które szkodzą bezpieczeństwu, integralności i suwerenności kraju oraz sprzeczne z wolą ludu Ukrainy.

Rosja nie ma i nie będzie miała prawa weto na przystąpienie Ukrainy, Gruzji, Mołdawii, Szwecji i Finlandii do NATO. Rosja nie ma prawa żądać, aby jej bezpieczeństwo było zapewnione poprzez szkodzenie bezpieczeństwu innych krajów, zwłaszcza państw Europy Środkowo-Wschodniej, mianowicie: Polski, Czech, Słowacji, Rumunii, Bułgarii, Ukrainy, Gruzji, Mołdawii, Białorusi etc. Żądania Rosji dotyczące przywrócenia stalinowskiej strefy wpływów są nie do przyjęcia. Putin powinien na zawsze porzucić mrzonki o „Nowej Jałcie”, Kijów nigdy nie zgodzi się na rolę karty przetargowej w negocjacjach Rosji i Zachodu o nowym podziale świata na strefy wpływów.

Ukraińcy masowo przygotowują się do oporu i odparcia rosyjskiej agresji. Słuszny gniew, nienawiść i pogarda – takie uczucia ma zdecydowana większość obywateli Ukrainy do Putina i kremlowskiej kliki, która od lat dręczy i katuje Ukrainę.

Takie nastroje dominują na Ukrainie w obliczu ewentualnej zakrojonej na dużą skalę agresji sił zbrojnych putinowskiej Rosji.

Putin powinien na zawsze porzucić mrzonki o „Nowej Jałcie”, Kijów nigdy nie zgodzi się na rolę karty przetargowej w negocjacjach Rosji i Zachodu o nowym podziale świata na strefy wpływów.

Jagiellonia.org

ZOBACZ TAKŻE:

The Washington Post: Ukraina może wrócić do elitarnego grona państw posiadających potężne pociski balistyczne i manewrujące