Książka ukazała się nakładem wydawnictwa AA. W tej książce Tomas Schuman (a właściwie Jurij Bezmienow), zdradza kulisy działań propagandowej sowieckiej agentury wpływu. To wielkie ostrzeżenie przed ukrytą manipulacją, której celem jest zawładnięcie świadomością, a poprzez kierowanie opinią, kryteriami ocen i poglądami – podbicie całych państw i narodów.
Realizację tej strategii widać teraz w 2020 roku, w Europie a także w USA.
Prof. Andrzej Nowak – Tomas Schuman (a właściwie Jurij Bezmienow) był zaangażowany w światowe wysiłki propagandowe reżimu sowieckiego. Niczym odpowiednik Winstona Smitha, bohatera książki 1984 George’a Orwella, pracował dla komunistycznego odpowiednika orwellowskiego Ministerstwa Prawdy, czyli Agencji Prasowej „Nowosti”. Celem tej agencji było tworzenie jednostronnych i zafałszowanych informacji przekazywanych zagranicznym mediom. Tego rodzaju działania KGB określało mianem „dezinformacji”. I właśnie tajniki takich działań oraz cele, do jakich miały one prowadzić, opisuje Schuman w swojej książce.
PRZECZYTAJ:
Tomas Schuman (Jurij Bezmienow) urodził się w Moskwie w 1939 roku w rodzinie wysokiego rangą oficera Armii Czerwonej. Z tego względu miał możliwość pobierania nauki w najlepszych szkołach. W wieku 17 lat rozpoczął studia w Instytucie Języków Orientalnych Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego. Po ich ukończeniu pracował dla agencji „Nowosti”, a następnie spędził dwa lata w Indiach jako tłumacz i specjalista od public relations radzieckiego przemysłu budownictwa rafineryjnego. Powrócił do Moskwy w 1965 roku, aby kontynuować pracę dla „Nowosti” na stanowisku redaktora działu ekonomicznego magazynu „Sovietland”, wydawanego w językach hindi, urdu i angielskim. W 1969 roku ponownie został skierowany do Indii, gdzie kontynuował działania propagandowe dla „Nowosti” w New Delhi, pracując dla ambasady sowieckiej w Wydziale Badań i Kontrpropagandy. Ze względu na coraz większe rozczarowanie systemem komunistycznym postanowił rozpocząć przygotowania do dezercji.
W lutym 1970 roku Bezmienow, przebrany w strój hipisa i perukę, dołączył do jednej z grup dzieci-kwiatów podróżujących po Indiach i przedostał się wraz z nimi do Aten. Skontaktował się tam z ambasadą Stanów Zjednoczonych. Po długich przesłuchaniach przez amerykańskie służby wywiadowcze udzielono mu azylu w Kanadzie.
Po przyjeździe do Kanady przez dwa lata studiował nauki polityczne na Uniwersytecie w Toronto, wykładał język rosyjski i literaturę rosyjską, a w 1972 roku został zatrudniony na stanowisku producenta i gospodarza programu w międzynarodowym serwisie CBC, nadającym audycje dla Związku Sowieckiego. W wyniku zakulisowych działań KGB został zwolniony w 1976 roku, co spowodowało, że zajął się niezależnym dziennikarstwem i pracował nad wieloma rozmaitymi projektami.
Jagiellonia.org
ZOBACZ TAKZE:
TO JEST ROSYJSKA WOJNA HYBRYDOWA PRZECIWKO ZACHODOWI
Moskwa podsyca kłótnie, nienawiść i zamieszki w krajach zachodnich. Kreml dokłada wszelkich starań, aby skłócić czarnoskórych i białych, republikanów i demokratów w USA, Europejczyków i Amerykanów, Polaków i Ukraińców, muzułmanów i chrześcijan, zwolenników tradycyjnych wartości i przedstawicieli LGBT, prawicę i lewicę, zwolenników w Polsce PiS-u i PO …
Rosyjskie trolle i agenci wpływów skupiają się na podsycaniu w państwach zachodnich konfliktów we wszystkich sferach: społecznej, politycznej, socjalnej, rasowej, etnicznej i religijnej. To jest wojna hybrydowa. Kreml prowadzi wojnę hybrydową przeciwko Zachodowi. Dopóki tego sobie nie uświadomimy, wszyscy będziemy marionetkami w rękach lalkarzy z Kremla, Łubianki i fabryki trolli z Olgino.
Wojny informacyjne (behawioralne) Prawa i Sprawiedliwości
Zgodnie z tezą postawioną w szeregu opracowań amerykańskich analityków, wojny behawioralne stają się jednym z dominujących środków walki XXI stulecia, a pod względem niszczącej skuteczności zrównuje się je ze zmasowanym użyciem broni jądrowej. Identycznego zdania są Rosjanie, którzy na tym polu odnoszą już spore sukcesy. Ponieważ sprawa dotyczy nas bezpośrednio, im winniśmy poświęcić najwięcej uwagi.
W wywiadzie Jeleny Łariny dla Regnum.ru znajdujemy następujące zalecenie:
Dziś władza państwowa i biznes powinny zwrócić się [analizie i wykorzystaniu – buldog] Wielkich Zbiorów Danych. Przy czym nie tylko i nie tyle z punktu widzenia miejsca przechowania ich gdziekolwiek, oprócz terytorium FR, ile z pozycji stworzenia efektywnych instrumentów ich obróbki i analizy. Jeśli taki obrót wydarzy się, to my, z obliczeniem naszych narobienia jak w dziedzinie matematyki, tak i wysokich humanistycznych technologii, będziemy w stanie prowadzić pomyślne ofensywne i obronne wojny behawioralne.
http://www.regnum.ru/news/polit/1898308.html
Dalej, w obszernym fragmencie wywiadu J. Łarina opowiadała o przyszłych możliwościach, jakie da rozwinięcie zaawansowanych technologii informatycznych w zastosowaniu do skrytego sterowania wielkimi masami społeczeństwa całych państw. Stwierdziła, że obecnie najwięcej doświadczeń zebrały i liderem są na tym polu USA, jednak pod względem jakości i skuteczności rozwiązań koncepcyjnych Rosja ustępuje im nie wszędzie, a jeśli już, to niewiele.
W tym miejscu zwróćmy się ku polskiej scenie medialnej i temu wszystkiemu, co pretenduje do rządu dusz i w polskim społeczeństwie wywołuje najgłębsze podziały. Innymi słowy, ku wojnom informacyjnym, jakie toczą się na polskim poligonie informacyjnym.
Po okresie zbierania się po dramatycznych wydarzeniach przełomu lat dziewięćdziesiątych i odtworzeniu możliwości politycznego i kulturowego oddziaływania na bliższe i dalsze otoczenie, w latach 2005-2007 podjęte zostały działania masowej ingerencji w skali stosunkowo niewielkiego, ale oddzielnego państwa, jakim jest Polska.
Pierwsze podziały w społeczeństwie zostały dokonane poprzez zmianę znaczeń słów i degradację pojęć (np. IV Rzeczpospolita), dokonano ich po roku 2005. W świetle obecnej wiedzy za wysoce prawdopodobny należy uznać udział wysoko kwalifikowanych specjalistów z zakresu wojen behawioralnych, jakich posiada b. niewiele państw, spośród których zainteresowana wypróbowaniem ich skuteczności w środowisku Polski jest Rosja.
Były to początki prowadzenia wojen behawioralnych, metody sterowania zachowaniami były niedoskonałe i swoje niedostatki projekt okazał już po około roku. W 2007 w konwulsjach upadł.
Okazję do działań bardziej niszczących tkankę społeczną dała katastrofa prezydenckiego samolotu w kwietniu 2010 r. Przy użyciu wszelkich środków, wykorzystaniu wszelkich będących w zasięgu autorytetów (Kościoła, jego mediów, organizacji polonijnych, związków zawodowych), udało się wrzucić w społeczeństwo bombę informacyjną i zrobić wyrwę dzielącą je po dziś dzień. Literatura na temat jest obszerna, jednak z uwagi na powracającą konfrontację Wschód-Zachód, szczególną uwagę należy przyłożyć do publikacji specjalistów rosyjskich, których metody, na najwyższym poziomie światowym, są sprawdzane i doskonalone na poligonach doświadczalnych Europy Centralnej.
W opublikowanym w „Filozofia i społeczeństwo” (nr 3(63)/2011) artykule Wiery Samochwałowej „Specyfika współczesnej wojny informacyjnej: środki i cele niszczenia”, jednoznacznie określa się możliwości i sposoby prowadzenie wojen behawioralnych:
W ten sposób, używając kulturę w celu manipulacji świadomością i dla organizacji tłumienia myślenia racjonalistycznego i krytycznego, można całkowicie wyjąć spod kontroli zrodzone przez zaimplementowane procesy negatywne tendencje, których żywiołowy przejaw zdolny jest spowodować w społeczeństwie kolizje, prowadzące do rozpadu nie tylko tradycyjnych wartości, ale i wyobrażenia o wartościach w ogóle. Umyślnie stymulowani i oszczędnie dawkowane w kulturze sytuacje niszczycielskie, sterowanie którymi staje się problematyczne, zdolne są zdominować społeczeństwo, czyniąc człowieka kulturalnie i duchowo niczym w konfrontacji z najbardziej złożonymi technikami destrukcji. W rezultacie nie tylko samo życie społeczne utraci swoje fundamenty, ale i człowiek może okazać się dotknięty nową postacią psychicznej mutacji. Najpierw niewidoczna debilizacja osiągnięta przy pomocy homogenizującej wulgarności, następnie zabijające wszelką adekwatność czynienie z ludzi bezmyślnych zombie, atomizowanie tłumu, jeszcze później deantropologizacja człowieka, a po niej, być może i zezwierzęcenie.
http://www.socionauki.ru/journal/articles/136100/
Wiedza i opanowanie technik wojen behawioralnych tu nie wystarczą. Potrzebny wykonawca na miejscu – kwalifikowana agentura, kierowana z centrum logistycznego, która wszystkie te zamysły i polecenia wykona.
Taka agentura jest u nas i pomimo wszelkie niedostatki, które budzą śmiech, działa i szykuje się do objęcia władzy. To PiS.
Czeka nas życie w ciekawych czasach. Powinniśmy starannie obserwować najdoskonalsze metody manipulacji i degradacji społeczeństwa, wymienione i z żelazną konsekwencją wprowadzane w życie przez wszystkich tych, którzy pozycję Polski w UE podważają, torpedują ważne dla Polski porozumienia, blokują próby oczyszczenia życia publicznego, a jako cel stawiają sobie wyjście z Unii, ze wszystkimi oczywistymi tego konsekwencjami. Ku czemu prowadzą i czego możemy się po niej spodziewać, widzimy w zakończeniu fragmentu pracy Wiery Samochwałowej.
https://forum.gazeta.pl/forum/w,28,157067342,157067342,Wojny_informacyjne_behawioralne_Prawa_i_Sprawied.html