Władze USA oświadczyły, że co najmniej od marca 2016 r. Rosja jest zaangażowana w cyberataki na amerykańską infrastrukturę, przemysł i systemy energetyczne, w tym związane z energetyką jądrową.

Jak informuje Reuters, w czwartek Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) i Federalne Biuro Śledcze (FBI) Stanów Zjednoczonych opublikowały ostrzeżenie dla spółek handlowych, w którym oświadczyły, że podmioty związane z władzami Federacji Rosyjskiej przeprowadziły „wielopoziomową kampanię”, aby zaatakować „sieć małych przedsiębiorstw”.

Według amerykańskich śledczych, rosyjscy hakerzy „zaimplementowali złośliwe oprogramowanie, byli zaangażowani w docelowy phishing, a także uzyskali zdalny dostęp do systemów komputerowych w sektorze energetycznym”.

Jak stwierdzono w ostrzeżeniu, podmioty o których idzie mowa przeprowadzały „badanie sieci”, a także gromadziły „informacje na temat przemysłowych systemów sterowania”.

Dokument określa, że hakerzy związani z Rosją działali przynajmniej od marca 2016 r. Według urzędników DHS i FBI cyberataki dotknęły „liczne podmioty w dziedzinie energii, energii jądrowej, zaopatrzenia w wodę, lotnictwa, budownictwa i najważniejszego przemysłu”. Dokument zawiera szczegółowy opis techniczny działań, które miały miejsce przez hakerów.

Jagiellonia.org

ZOBACZ TAKŻE:

Ukryta wojna. Rosja jest głównym zagrożeniem dla bezpieczeństwa międzynarodowego – brytyjski wywiad