„Przeklęty, kto przesuwa miedzę swego bliźniego”.
A cały lud powie: „Amen” (Księga Powtórzonego Prawa 27:17)

Dziś w Kijowie na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony postanowiono, że Ukraina złoży wniosek o przystąpienie do NATO w trybie przyspieszonym. Poinformował o tym w orędziu z 30 września prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dokument został już podpisany.

„De facto jesteśmy sojusznikami. Dziś w Kijowie, w sercu naszego kraju, podejmujemy decydujący krok w kierunku bezpieczeństwa całej wspólnoty wolnych narodów” – zaznaczył.

Prezydent Ukrainy słusznie oskarżył zbrodniarza wojennego Władimira Putina o agresję przeciwko wszystkim sąsiadom Rosji i całej cywilizacji euroatlantyckiej i przypomniał, że to właśnie Ukraina chroni teraz cały zachodni świat przed hordą okrutnych putinowskich raszystów.

„Widzimy, kto nam zagraża. Kto gotów zabijać i kaleczyć. Kto nie zatrzymuje się przed żadną dzikością, tylko po to, by poszerzyć swoją strefę wpływów. 24 lutego pierwszy zakrojony na wielką skalę cios został wymierzony w Ukraine. Pierwszy! Rosja nie zatrzymałaby się w naszych granicach, gdybyśmy jej nie zatrzymali. Reszta państw byłaby też zaatakowana. Kraje bałtyckie, Polska, Mołdawia i Gruzja, Kazachstan… Rosja miała roszczenia do podboju różnych narodów Europy i Azji. Wysunęła takie roszczenia sześć miesięcy temu. Na Ukrainie ta zbrodnicza ambicja załamuje się. Całe terytorium naszego państwa zostanie wyzwolone od tego wroga – wroga nie tylko Ukrainy, ale i samego życia, ludzkości, prawa i prawdy. Rosja już to wie, czuje naszą potęgę. Widzi, że to tutaj, na Ukrainie, udowadniamy siłę naszych wartości. Dlatego się spieszy. Dokonuje tej farsy próbą aneksji. Próbuje ukraść coś, co do niej nie należy. Usiłuje napisać historię na nowo i przerysować granice za pomocą morderstwa, zastraszania, szantażu i kłamstw. Ukraina na to nie pozwoli”

– stanowczo stwierdził.

„De facto już przeszliśmy drogę do NATO, udowodniliśmy już zgodność ze standardami Sojuszu. Są realne dla Ukrainy – realne na polu bitwy i we wszystkich aspektach naszej współpracy. Ufamy sobie nawzajem, pomagamy sobie nawzajem i chronimy się nawzajem. To jest Sojusz. De facto. Dziś Ukraina stara się o to de jure. W procesie zgodnym z naszą wartością ochrony całej naszej społeczności. W przyspieszony sposób. Czynimy nasz zdecydowany krok, podpisując wniosek Ukrainy o przyspieszoną akcesję do NATO”

– podkreślił prezydent Ukrainy.

Przypomnijmy, dziś na Kremlu odbył się kolejny haniebny akt obrzydliwej farsy. Tchórzliwy dyktator z bunkra, krwawy zbrodniarz wojenny Władimir Putin – prowodyr faszystowskiego terrorystycznego państwa-agresora, po haniebnych, miażdżących i upokarzających porażkach na polu bitwy, postanowił przedstawić swoim poddanym fałszywe, papierowe „zwycięstwo” – podpisał tzw. umowy o wejściu nowych zdobytych tymczasowo okupowanych terytoriów ukraińskich do Rosji.

PRZECZYTAJ:

Zełenski: Nie będzie już negocjacji z Putinem

Lend-Lease przyspieszy kontrofensywę Ukrainy na całej linii frontu – ekspert

Gen. Załużny: „Zniszczymy każdego, kto przybędzie na naszą ziemię z bronią w ręku”

KOMENTARZ REDAKCJI

W 1994 r. Ukraina dobrowolnie zrezygnowała z trzeciego na świecie potencjału nuklearnego. Dzięki dobrej woli Ukrainy zostały zniszczone nuklearne balistyczne pociski międzykontynentalne i strategiczne bombowce.

Memorandum Budapeszteńskie podpisane 5 grudnia 1994 roku miało zapewnić Ukrainie bezpieczeństwo. Stany Zjednoczone, Rosja i Wielka Brytania zobowiązały się do respektowania suwerenności a integralności terytorialnej Ukrainy oraz powstrzymania się od wszelkich gróźb użycia siły przeciwko jej niepodległości i integralności terytorialnej.

Jednak Rosja złamała swoje zobowiązania. Wiosną 2014 r. Putin anektował Krym, rozpętał wojnę w Donbasie i próbuje zakwestionować niezależność Ukrainy. Co więcej, ignorując wolę narodów Europy Środkowo-Wschodniej, z maniakalnym uporem próbuje narzucić Stanom Zjednoczonym temat negocjacji o nowym podziale świata na strefy wpływów.

Rosja stała się egzystencjalnym zagrożeniem dla Ukrainy i całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Wielokrotnie ostrzegałem, że Rosja opracowuje szczegółowy plan agresji i terroru wobec krajów Europy Środkowo-Wschodniej. W tym stwierdzeniu nie ma najmniejszej przesady. O istnieniu takiego planu świadczą liczne odtajnione dane ukraińskiej i zachodnich agencji wywiadu, a także nagminne wypowiedzi samych rosyjskich strategów, polityków oraz wielokrotne publikacje kremlowskich propagandystów, którzy ostatnio zaczęli urządzać histerię w sprawie konieczności „denazyfikacji” Polski. I to nie jest przypadek. Rzeczywiście, w ultimatum, jakie rosyjskie MSZ w grudniu ubiegłego roku wystosowało wobec USA i NATO, pojawiło się żądanie rozbrojenia krajów Europy Środkowo-Wschodniej, czyli przywrócenia Moskwie dawnej strefy wpływów na Starym Kontynencie.

Putin popełnia poważne zbrodnie przeciwko ludzkości, ponieważ czuje absolutną bezkarność, grożąc całemu światu bronią jądrową. Psychopata z bunkra praktycznie otwarcie grozi Zachodowi, mówiąc, że jeśli będzie mu uniemożliwiać zorganizowanie ludobójstwa na Ukrainie, użyje broni jądrowej przeciwko państwom NATO.

Ukraina jest tylko pierwszym celem zbrodniarza wojennego. Kremlowski paranoik marzy o odbudowie Imperium Rosyjskiego i dawnej strefy wpływów w Europie, która obejmuje całą wschodnią flankę NATO, czyli kraje bałtyckie, Polskę, Czechy, Słowację, Węgry, Rumunię i Bułgarię.

Jeśli Zachód ulegnie Putinowi na Ukrainie, będzie on nadal wymachiwał jądrową maczugą, bezkarnie dopuszczając się agresji i ludobójstwa w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Dlatego stosowanie szantażu nuklearnego jest kategorycznie niedopuszczalne. Świat nie powinien tego tolerować!

Jeśli Zachód będzie ulegać zastraszaniu Putina, może to doprowadzić do znacznie większych katastrof dla ludzkości niż nawet ograniczone użycie broni jądrowej. Kremlowska bestia musi być surowo ostrzeżona, że każda próba użycia broni masowego rażenia pociągnie za sobą natychmiastową, twardą, odpowiednią i lustrzaną reakcję.

Moskiewski zbrodniarz wojenny musi zdać sobie sprawę, że jego szantaż nie będzie miał najmniejszego wpływu na wolę suwerennych i wolnych narodów. Musi raz na zawsze porzucić takie instrumenty polityki zagranicznej. Musi również wyraźnie i jasno zrozumieć, że poniesie surową i nieuniknioną karę, jeśli nadal będzie popełniał ciężkie zbrodnie przeciwko ludzkości.

Jagiellonia.org

ZOBACZ TAKŻE:

„Nowa Norymberga”. Ukraina chce utworzyć specjalny trybunał dla Putina

Operacja „Dzień Sądu”. Ukraina stworzyła jednostkę do zniszczenia rosyjskich zbrodniarzy wojennych

Rosja po Putinie. Jednym z warunków zniesienia sankcji powinna być rezygnacja z broni jądrowej

OGLĄDAJ NASZE FILMY O STRATEGII PRZETRWANIA W WARUNKACH ROSYJSKIEJ WOJNY HYBRYDOWEJ

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE ŚWIEŻY NUMER NASZEGO CZASOPISMA

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE WYDANIE SPECJALNE NASZEGO CZASOPISMA

ZOBACZ TAKŻE: