Wiceprezydent USA, Mike Pence podczas wspólnej konferencji prasowej z głową państwa polskiego, Andrzejem Dudą w Warszawie, jasno wskazał na zagrożenie ze strony Rosji, która „chce dzielić i zakłócać dzięki swoim zasobom ropy i gazu, nowym arsenałom broni jądrowej i wtrącaniu się w wybory w innych krajach”.
„Żadne niebezpieczeństwo nie jest bardziej namacalne niż widmo agresji ze Wschodu. Mimo całych lat negocjacji siły rosyjskie nadal zajmują znaczne części Gruzji i Ukrainy, a niedawno wbrew prawu zatrzymały trzy statki ukraińskie, łącznie z ich załogami”
– zaznaczył zastępca prezydenta USA, Donalda Trumpa.
Pence reprezentuje Stany Zjednoczone na organizowanej w Warszawie konferencji bliskowschodniej.
Jak wskazał amerykański polityk, w obliczu rosyjskich prowokacji oraz „w solidarności z Polską i naszymi partnerami europejskimi prezydent Donald Trump zrobił więcej, żeby stawić czoła Rosji niż jakikolwiek inny prezydent w naszej niedawnej historii”.
Michael Pence po rozmowie z prezydentem Andrzejem Dudą jednoznacznie opowiedział się również przeciwko budowie Nord Stream 2. W imieniu prezydenta Trumpa podziękował Polske za sprzeciw w sprawie budowy gazociągu.
Na konferencji politycy mówili również o znaczeniu bezpieczeństwa gospodarczego i polsko-amerykańskiego dialogu w dziedzinie energii. W tej drugiej kwestii priorytetem jest to, aby żaden kraj w Europie „nie stał się zależny w tej dziedzinie od znowu agresywnej Rosji”.
„Teraz nie możemy się doczekać współpracy w rozwijaniu innych źródeł energii, np. jądrowej”
– powiedział wiceprezydent, który zaznaczył jednocześnie, że Amerykanie doceniają „partnerstwo Polski” w wysiłkach zmierzających do obrony sektora telekomunikacyjnego USA przed Chinami.
„Niedawne działania przeciwko wysokiemu rangą pracownikowi Huawei i Polakowi oskarżonemu o współpracę z nim dowiodły, że nasze zaangażowanie w wysiłki chroniące nasz sektor komunikacyjny jest niezachwiane. Chodzi o to, żeby ten sektor nie narażał na szwank bezpieczeństwa państwa”
– powiedział wiceprezydent USA, Mike Pence.
Konferencja bliskowschodnia oficjalnie rozpoczęła się po godzinie 19. Uczestników przywitał w Warszawie szef polskiej dyplomacji, Jacek Czaputowicz. Wydarzenie zainaugurowała uroczysta kolacja na Zamku Królewskim. Już wcześniej, po południu, prezydent Andrzej Duda powitał zastępcę prezydenta USA. Polska podpisała z Amerykanami również umowę sprzedaży wyrzutni rakiet HIMARS.
Źródło: PAP, Fronda.pl
Ostatnie komentarze