„Aleksander Grigoriewicz [Łukaszenko] poprosił mnie o sformowanie pewnej rezerwy z funkcjonariuszy organów ścigania. I zrobiłem to. Umówiliśmy się jednak, że rezerwa ta nie zostanie wykorzystana do momentu, aż sytuacja na Białorusi wymknie się spod kontroli”
– powiedział Putin na antenie telewizji „Rossija1”.
PRZECZYTAJ:
Putin marzy o wskrzeszeniu Imperium Rosyjskiego w granicach z 1914 roku
Gospodarz Kremla zaznaczył, że Rosja wykona wszystkie swoje zobowiązania wobec Białorusi i przyjdzie z pomocą białoruskiemu dyktatorowi. Przypomniał także, że w umowie o Państwie Związkowym Rosji i Białorusi oraz w ramach Organizacji Traktatu o Bezpieczeństwie Zbiorowym są zapisy głoszące, że państwa członkowskie powinny udzielać sobie pomocy „w obronie suwerenności, granic zewnętrznych i w obronie stabilności”.
Przypomnijmy, na Białorusi trwają protesty związane z wynikami wyborów prezydenckich z 9 sierpnia. Według oficjalnych rezultatów wybory wygrał Łukaszenka, zdobywając 80,1 proc. głosów, jednak Białorusini są przekonani, że wybory zostały sfałszowane nie uznają wyników ogłoszonych przez Centralną Komisję Wyborczą.
Jagiellonia.org na podstawie Telewizja „Rossija 24”
ZOBACZ TAKŻE:
Rosyjskie siły ofensywne na styku Białorusi i Ukrainy – InformNapalm
Brutalne stłumienie protestów na Białorusi wskazuje na udział w nim rosyjskich sił specjalnych
Ostatnie komentarze