USA wezwały Rosję do wycofania broni i oddziałów wojskowych ze wschodniej Ukrainy z okazji 6. rocznicy tragedii iłowajskiej.
Poinformowała o tym ambasady USA na Ukrainie na Twitterze.
„Ze smutkiem wspominamy tych, którzy sześć lat temu poświęcili życie w Iłowajsku, broniąc suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Rosja musi w pełni wypełnić swoje mińskie zobowiązania, wycofać broń i swoje oddziały wojskowe, przeprowadzić rozformowanie formacji wojskowych, które działają na wschodzie Ukrainy, i przywrócenie Ukrainie kontrolę nad międzynarodowo uznanymi granicami Ukrainy”
– czytamy w oświadczeniu.
„USA będą kontynuować stosowne sankcje wobec Rosji, dopóki nie wypełni ona w pełni swoich zobowiązań z Mińska”
– podkreślili amerykańscy dyplomaci.
У День пам'яті захисників України, ми згадуємо і вшановуємо тих, хто пожертвував своїм життям заради свободи, незалежності та територіальної цілісності України. Ми закликаємо Росію негайно припинити конфлікт, який вона створила і продовжує підтримувати на сході України.
— U.S. Embassy Kyiv (@USEmbassyKyiv) August 29, 2020
Przypomnijmy, Ukraina obchodzi Dzień Pamięci swoich obrońców poległych w walce o niepodległość, suwerenność i integralność terytorialną państwa.
Do katedry Michajłowskiej w Kijowie przywieziono około stu słoneczników w doniczkach. Słonecznik stał się symbolem wojny rosyjsko-ukraińskiej, ponieważ wybuch wojny w Donbasie w 2014 roku uniemożliwił tam zbiory plonów. Święto wiąże się też z tragedią oddziałów ukraińskich pod Iłowajskiem, kiedy 29 sierpnia tamtego roku „separatyści” i Rosjanie zmasakrowali wycofujące się z kotła iłowajskiego ukraińskie kolumny wojskowe.
Oficjalne obchody odbyły się rano przed Ministerstwem Obrony. Dzwon pamięci zabrzmiał 223 razy (od liczby poległych), oddano też salwy honorowe.
Ihor Michałyszyn, uczestnik walk pod Iłowajskiem, który uczestniczył w dzisiejszych obchodach powiedział pod Ścianą Pamięci poległych, że niego wydarzenia sprzed sześciu lat nie dotyczą tragedii, ale heroizmu.
Źródło: Twitter, Kresy24.pl
Ostatnie komentarze