„Wyspa Węży to punkt strategiczny, a jej zdobycie znacząco zmienia sytuację na Morzu Czarnym” – oświadczył wczoraj wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i zapowiedział, że „Krok po kroku wypchniemy ich [rosyjskich okupantów] z naszego morza, ziemi i nieba”.

Przypomnijmy, pod koniec maja Ukraina otrzymała od zachodnich partnerów pociski przeciwokrętowe Harpoon, w ilościach zdolnych do zniszczenia całej Floty Czarnomorskiej Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej, poinformował rzecznik odesskiej obwodowej administracji wojskowej Sierhij Bratczuk.

Po zniszczeniu okrętu flagowego rosyjskiej Floty Czarnomorskiej „Moskwa” przez ukraińskie pociski manewrujące „Neptun”, rosyjskie okręty operujące w północnej części Morza Czarnego ruszyły na południe od ukraińskiego wybrzeża, uciekając przed możliwymi atakami ukraińskich sił rakietowych, informuje CNN powołując się na wysokiego rangą urzędnika Departamentu Obrony USA.

Niszcząc uderzeniem rakietowym rosyjski okręt flagowy krążownik rakietowy „Moskwa”, Ukraina zademonstrowała swoją zdolność do zniszczenia całej floty Federacji Rosyjskiej w basenie Morza Czarnego.

Po takim sukcesie Kijów zażądał wycofania się Rosji z Morza Czarnego i Azowskiego, dopóki wyjście jest dla nich otwarte. Taki wymóg Ministerstwa Obrony Ukrainy został skierowany do Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej. O tym poinformowało biuro prasowe ukraińskiego resortu obrony.

„Ministerstwo Obrony Ukrainy przypomina rosyjskiej marynarce wojennej, że cieśniny czarnomorskie są zamknięte tylko dla wpłynięcia. Część twojej floty, która pozostaje na powierzchni, wciąż jest możliwość odpłynięcia”

– czytamy w komunikacie biura prasowego ministerstwa obrony Ukrainy z 15.04. 2022 r.

Przypomnijmy, od początku zakrojonej na pełną skalę inwazji Rosji na Ukrainę, Turcja wypełniając postanowienia Konwencji z Montreux i zamknęła cieśniny dla rosyjskich okrętów wojennych.

Tak więc, dopóki Ukraina nie zdobyła niezbędnych zdolności i nie zdecydowała się na całkowite zniszczenie floty Federacji Rosyjskiej, Rosja ma wspaniałą możliwość wycofania swoich okrętów z akwenu Morza Czarnego i Azowskiego. Byłoby miło, gdyby Putin z wyprzedzeniem zdał sobie sprawę z rozmiarów swojej porażki i uratował rosyjskie okręty wojenneoraz personel marynarki wojennej stacjonujący w regionie, ale niestety rosyjski dyktator całkowicie stracił kontakt z rzeczywistością i z maniakalnym uporem zmieża do wszechstronnej, kompletnej i miażdżącej porażki Federacji Rosyjskiej.

Jagiellonia.org

WYŁĄCZNA STREFA EKONOMICZNA – OBSZARY MORSKIE UKRAINY