Niektórzy eksperci na Zachodzie próbują przekonać opinię publiczną, że masowe przerzucanie rosyjiskich wojsk na granicy z Ukrainą to tylko prężenie muskułów. Brytyjski dziennikarz Rod Liddle w artykule dla The Times ostro skrytykował bagatelizację rosyjskiego zagrożenia i politykę ustępstw wobec Putina, którą prowadzi Zachód.
Liddle pisze, że takie słowa ekspertów brzmią podobnie do wypowiedzi o działaniach wódza nazistowskich Niemiec Adolfa Hitlera w październiku 1938 roku w Czechosłowacji.
Według dziennikarza najlepsze, do czego Zachód jest dziś zdolny w obliczu „bezlitosnych przeciwników” – „żałośnie jęczeć”. Tak było, gdy Federacja Rosyjska zajęła Krym w 2014 roku i sprowokowała agresję na Gruzję w 2008 roku – zaznaczył.
„Zarówno Putin, jak i Xi Jinping bezkarnie dopuszczają się jeszcze bardziej tyrańskich aktów, prześladowań i morderstw”, wiedząc, że Zachód nie ma odwagi, by ostro na to zareagować, powiedział Liddle.
Innymi słowy, brytyjski dziennikarz dał do zrozumienia, że właśnie polityka ustępstw wobec Putina jaknajbardziej zachęca go do rozszerzenia agresji.
Ostrzegł, że taktyka ułagodzenia agresora daje Zachodowi krótkotrwałą i bardzo niebezpieczną iluzję. Obywatele Zachodu są „trzymani w komforcie, podczas gdy inni umierają”.
„To działa tylko przez chwilę. Wcześniej czy później wilk lub niedźwiedź pojawi się za twoimi drzwiami” – podsumowuje.
Dziennikarz bije na alarm i ostrzega, że obecne sankcje gospodarcze wobec Federacji Rosyjskiej są niewystarczające.
Państwa zachodnie, prowadząc politykę ustępstw wobec Putina, powtarzają błędy, które popełniły wobec Hitlera, pisze ekspert i wzywa: „Dajcie Ukrainie szansę przystąpienia do NATO”.
Jagiellonia.org
PRZECZYTAJ:

Ostatnie komentarze