Politycy niemieccy w końcu zaczęli rozumieć, że nie da się powstrzymać agresji krwawego zbrodniarza wojennego Władimira Putina przy pomocy dyplomacji, w końcu zaczęli zdawać sobie sprawę, że w żadnym przypadku i pod żadnym pozorem nie można zgadzać się na spełnienie jakichkolwiek wymagań i warunków bandy kremlowskich maniaków, która obecnie rządzi Federacją Rosyjską. Niemieckie elity w końcu zdali sobie sprawę, że dyplomacja z krwiożerczymi zbrodniarzami wojskowymi jest absolutnie bezużyteczna.
Szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock w wywiadzie udzielonym wydaniu Bild am Sonntag powiedziała, że pokój na rosyjskich warunkach po wojnie z Ukrainą nie przyniesie bezpieczeństwa ani Ukrainie, ani Europie, będzie to zaproszenie do kolejnej wojny.
„Pokój na warunkach dyktowanych przez Rosję nie zapewni bezpieczeństwa ani Ukrainie, ani nam w Europie. W najgorszym przypadku będzie to zaproszenie do kolejnej wojny – jeszcze bliżej naszych granic”.
Podkreśliła, że partnerzy powinni pomóc wzmocnić Ukrainę, aby Kijów mógł również zdecydować, na jakich warunkach zostanie zawarty pokój.
„Bo to Ukraińcy giną w tej wojnie i to im grozi ucisk i tyrania pod okupacją rosyjską. Nikt nie ma prawa im dyktować”
– dodała minister.
Przypomnijmy, że Niemcy wciąż rozważają możliwość dostarczenia samobieżnych haubic po tym, jak Bundestag poparł wysłanie ciężkiej broni na Ukrainę. Berlin także poprze sankcje wobec rosyjskiego przemysłu jądrowego.
PRZECZYTAJ:
Polityka ustępstw i „nieprowokowania” Rosji jeszcze bardziej rozzuchwala Putina!
OPINIA REDAKCJI: ROSJA PO OBALENIU PUTINA.
JAKIE WARUNKI MUSIAŁBY SPEŁNIĆ KREML, ABY LICZYĆ NA ZNIESIENIE SANKCJI?
Do niedawna wielu europejskich polityków naiwnie wierzyło w możliwość „stopniowej normalizacji” stosunków z Rosją. Portal Jagiellonia.org od lat ostrzegał, że te iluzje są bardzo niebezpieczne, gdyż Moskwa rzuciła wyzwanie samemu istnieniu cywilizacji europejskiej. Dla Moskwy dyplomacja zawsze była i będzie narzędziem manipulacji, oszustwa i uśpienia czujności przeciwnika. Jak to wyraził kiedyś Bismarck „Umowa z Rosją nie jest warta papieru, na którym ją spisano”. Wszelkie „resety”, normalizacje i ocieplenia stosunków z Rosją będą tymczasowe. Moskwa nigdy nie porzuca swoich niezdrowych ambicji i irracjonalnych roszczeń.
PRZECZYTAJ:
Trzecie Imperium. O czym marzy gospodarz Kremla?
Wróg u bram. Kreml chce zniszczyć Polskę i podbić Europę
Putin usiłuje zdestabilizować Europę i wskrzesić strefę wpływów ZSRR
Nie ma sensu negocjować z krwawym zbrodniarzem wojennym Putinem i jego bandą kremlowskich maniaków zamieszaną w poważne zbrodnie przeciwko ludzkości na Ukrainie, w Syrii, Gruzji i Czeczenii. Aby ocalić planetę przed rosyjską agresją, świat musi zadać Rosji miażdżącą klęskę i obalić reżim zbrodniarza wojennego Putina.
Podczas gdy Siły Zbrojne Ukrainy będą bezlitośnie niszczyć armię rosyjską, atomowe sankcje muszą wzrastać wykładniczo. Nie ma sensu negocjować z Putinem i jego poplecznikami. Negocjować można wyłącznie z tymi, którzy przyjdą ich zastąpić. Rosyjska gospodarka umiera, Siły Zbrojne Ukrainy niszczą armię rosyjską.
Społeczność światowa powinna pomyśleć o warunkach, jakie Kreml będzie musiał spełnić po obaleniu Putina, aby Rosja powróciła do rodziny cywilizowanych narodów świata.
- Międzynarodowy Trybunał. Głównym warunkiem złagodzenia sankcji powinno być żądanie oddania kremlowskiego dyktatora i jego popleczników przed międzynarodowy wymiar sprawiedliwości.
- Denuklearyzacja Federacji Rosyjskiej. Następnym warunkiem ma być rezygnacja Moskwy z broni jądrowej.
- Deputinizacja Federacji Rosyjskiej. Konieczne jest żądanie, aby Rosja na zawsze porzuciła zbrodniczą imperialną politykę ekspansjonizmu oraz potępiła i na zawsze odrzuciła dziedzictwo rosyjskiego imperializmu, bolszewizmu, stalinizmu, putinizmu, raszyzmu i eurazjatyzmu we wszystkich jego przejawach. Deimperializacja putinowszko-raszystowskiej Rosji powinna przebiegać według wzoru denazyfikacji nazistowskich Niemiec.
- Geopoiltyczna transformacja Euroazji. Putin otwórzył geopolityczną puszkę Pandory. Krym, Donbas, Abchazja, Osetia Południowa, Naddniestrze – wszystkie te terrorystyczne enklawy muszą zostać powrócone w skład Ukrainy, Gruzji i Mołdawii.

Putin chciał kwestionować nienaruszalność granic w Europie? Ok! W takim razie konieczne jest rozpoczęcie dyskusji na temat demilitarizacji i statusu obwodu kaliningradzkiego, na temat statusu Królewca! Co więcej, musimy żądać, żeby narody znajdujące się pod rządami Federacji Rosyjskiej mieli możliwości wolnego i demokratycznego rozwoju suwerenności i tożsamości narodowej w ramach prawdziwej federalizacji Rosji. Wszystkie narody mają prawo do samostanowienia. Jest to podstawowa zasada prawa międzynarodowego.
Spełnienie właśnie takich wymagań społeczności międzynarodowej byłoby odpowiednim warunkiem zniesienia sankcji wobec postputinowskiej Rosji. Do tego powinna dążyć społeczność światowa. To kwestia bezpieczeństwa europejskiego i globalnego. Każdy przyszły agresor, który zagraża demokracji i światowemu bezpieczeństwu, powinien wiedzieć, że zostanie surowo ukarany. Zbrodniczy imperializm rosyjski musi być potępiony na wieki wieków.
Jagiellonia.org
ZOBACZ TAKŻE:
Aleksandr Dugin: Na eurazjatyckim kontynencie dla Polski miejsca nie ma
Nowy pakt Ribbentrop-Mołotow? Szaman Putina ujawnia plany Kremla
Antypolonizm. Zwyczajny rosyjski faszyzm. Taką przyszłość dla Polski przygotowywała Rosja
Raport: Rosja prowadzi wojnę hybrydową przeciwko Zachodowi. Europa Wschodnia na celowniku Kremla
Ostatnie komentarze