Sekretarz stanu USA Anthony Blinken powiedział, że agresywne działania Rosji w pobliżu ukraińskich granic stanowią zagrożenie dla krajów Unii Europejskiej. Złożył takie oświadczenie na wspólnym spotkaniu z szefem duńskiej dyplomacji Jeppe Kofodem, informuje portal Fakty.
„Podzielamy również zaniepokojenie zagrożeniem, jakie Rosja stwarza dla Europy w związku z niedawnym gromadzeniem sił zbrojnych na granicy z Ukrainą”.
Wspomniał też o zagrożeniu dla bezpieczeństwa energetycznego Europy związanego z budową gazociągu Nord Stream 2.
Przypomnijmy, 18 marca br. Putin otwarcie stwierdził, że uważa kraje, które powstały na gruzach Imperium Rosyjskiego po I wojnie światowej, za formacje quasi-państwowe i dodał, że chce przywrócić w skład Rosji tak zwane „ziemie historyczne”, które wcześniej były częścią Imperium Rosyjskiego.
Jagiellonia.org
PRZECZYTAJ:
Putin marzy o wskrzeszeniu Imperium Rosyjskiego w granicach z 1914 roku
Raczej można się spodziewac nowej małej „Jałty”. Co Moskwa brutalnie wykorzysta.