Według włoskiego wydania Linkiesta, przewodniczący Senackiej Komisji Spraw Zagranicznych Vito Petrocelli – przedstawiciel Ruchu Pięciu Gwiazd z koalicji parlamentarnej Włoch – otrzymał list od swojego kolegi z rosyjskiej Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Leonida Słuckiego, z prośbą o wywarcie presji na Brukselę, w celu zniesienia sankcji wobec Moskwy.

„Wreszcie Moskwa wystawiła rachunek po wysłaniu pomocy do Włoch w celu walki z koronawirusem (w tym wojskową)” – czytamy w artykule.

List datowany jest na 27 kwietnia. W nim rosyjski poseł prosi swojego włoskiego kolegę „o zgłoszenie tego dokumentu włoskim senatorom”.

„Kraje zachodnie, które nazywają się demokratycznymi, nałożyły różnego rodzaju sankcje na prawie jedną trzecią światowej populacji i nie planują ich osłabienia nawet podczas walki z koronawirusem … Apeluję do wszystkich polityków, aby porzucili destrukcyjną politykę sankcji”

– pisze Słucki.

Moskwa przekazała list za pośrednictwem rosyjskiego ambasadora we Włoszech Siergieja Razowa, który poprosił włoskiego senatora Petrocelliego, by przekazał tę informację swoim kolegom w parlamencie…

PRZECZYTAJ:

Słynny ekspert NATO: Nie ma wątpliwości, że w rosyjskim kontyngencie we Włoszech są agenci GRU

„La Stampa”: 80 proc. rosyjskiej pomocy dla Włoch jest kompletnie bezużyteczna w walce z koronawirusem

Przypomnijmy, według włoskiego wydania La Repubblica: Rosjanie oferują 200 euro Włochom, którzy zgodziliby się nagrać krótki filmik ze słowami podziękowania za rosyjską pomoc humanitarną.

Jak informuje La Repubblica, niektórzy obywatele Rosji, którzy są obecni we Włoszech (bo np. studiują tam lub pracują) wysłali do swoich włoskich znajomych prośbę, która ma pochodzić od „rosyjskiego środka masowego przekazu”. Internautów prosi się o to, by powiedzieli „coś dobrego” na temat rosyjskiej pomocy humanitarnej oferowanej Włochom.

„Jest to przypadkiem najgorętsza kwestia dyplomatyczna między Moskwą a Rzymem, wynikająca z artykułów opublikowanych w prasie, w których twierdzi się, że pożądana przez Kreml misja solidarności faktycznie ukrywa szpiegowskie interesy”

– piszą włoskie media.

Jagiellonia.org