Rozmowy z Prezydentem Petro Poroszenko w Charkowie będą szczere, trudne i twarde, będą dotyczyły m.in. zakazu ekshumacji polskich ofiar zbrodni na Wołyniu. – Mają stronie ukraińskiej uświadomić negatywny stan dzisiejszych relacji polsko-ukraińskich, bo tak go oceniamy – mówi Szef Gabinetu Prezydenta RP.

Poza kwestią ekshumacji – dodaje minister Krzysztof Szczerski – chodzi też o dochodzenia prowadzone w sprawach incydentów o charakterze antypolskim, jakie miały miejsce na Ukrainie. Jak mówił, także wiele kwestii dotyczących współpracy gospodarczej Polski i Ukrainy wymaga wyjaśnienia ze strony ukraińskiej. – Decyzje, jakie zapadły ostatnio w tym obszarze, są dla nas niepokojące i będziemy o tym też mówić – zapowiedział.

Minister zaznaczył, że interesem narodowym Polski jest utrzymanie bezpieczeństwa na Wschodzie. – Ukraina dzisiaj jest krajem w stanie wojny. Zagrożenie wojenne w naszym bezpośrednim sąsiedztwie wprost oddziałuje na polskie bezpieczeństwo – powiedział, przypominając, że Polska obejmie w styczniu stanowisko niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Wizytę na Ukrainie Andrzej Duda rozpoczął od odwiedzenia, wspólnie z Prezydentem Ukrainy, Cmentarza Ofiar Totalitaryzmu, aby oddać hołd polskim żołnierzom zamordowanym przez NKWD.

Spoczywają tam szczątki ponad 4300 polskich ofiar. Zdecydowaną większość stanowią więźniowie obozu NKWD w Starobielsku, w tym ośmiu generałów. W dołach śmierci, wraz z polskimi oficerami, leży także około 2,8 tys. ofiar stalinowskiego terroru z lat 1937-1938.

Źrodło: prezydent.pl