„Możliwości współpracy jest dużo. Ukraińcy zainteresowani są m.in. polską amunicją”.

Piętnaście polskich firm z sektora zbrojeniowego uczestniczy w rozpoczętych we wtorek w Kijowie 13. międzynarodowych targach „Broń i Bezpieczeństwo”, które są największym tego typu przedsięwzięciem na Ukrainie.

– Polacy już od kilku lat są najbardziej liczną reprezentacją pośród zagranicznych wystawców na tej Imprezie — powiedział PAP Bartosz Musiałowicz, szef Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji przy ambasadzie RP na Ukrainie.

W uroczystości otwarcia targów wziął udział szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) Paweł Soloch, który przyjechał na Ukrainę na zaproszenie sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony tego kraju Ołeksandra Turczynowa.

Podczas kijowskich targów Soloch przeprowadził rozmowy z ministrem obrony Ukrainy Stepanem Połtorakiem i szefem MSW Arsenem Awakowem. Szef BBN przypomniał, że na ostatnim szczycie NATO w Warszawie Polska podpisała z Ukrainą protokół do umowy o współpracy wojskowo-technicznej.

– Możliwości współpracy jest bardzo dużo. Ukraina, jako kraj, który prowadzi wojnę, ma swoje doświadczenia, zwłaszcza jeśli chodzi o artylerię i broń pancerną, ale i my mamy tutaj sporo do przekazania. Ukraińcy zainteresowani są naszymi systemami kierowania ogniem, naszą amunicją, ale zobaczymy, jakie będą efekty tych targów w postaci podpisanych i realizowanych kontraktów — powiedział polskim dziennikarzom.

Targi „Broń i Bezpieczeństwo” w Międzynarodowym Centrum Wystawienniczym w Kijowie będą trwały do 15.10.2016. Towarzyszy im 10. międzynarodowy salon lotniczo-kosmiczny „Aviasvit XXI”.

Jagiellonia.org / wPolityce.pl / PAP