Zbiegły do Rosji były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz chcę wrócić na Ukrainę a jego pobyt w Moskwie jest tymczasowy i wymuszony – oświadczył prawnik byłego głowy państwa Witalij Serdiuk w komentarzu udzielonym rosyjskiemu dzienniku Izwiestija.
PRZECZYTAJ:
Według przedstawiciela Janukowycza, po zmianie władzy w Kijowie, istnieje szansa, że proces przeciwko Wiktorowi Janukowyczowi przestanie być upolityczniony, więc prawnicy byłego prezydenta, skazanego za zdradę stanu, będą dążyć do usunięcia wszystkich zarzutów i odwołania się od już wydanego wyroku.
Serdiuk zaznaczył, że „Wiktor Janukowycz ma zamiar powrócić”, a prawnicy zbegłego byłego prezydenta „od pierwszych dni walki” bronią prawa byłego prezydenta.
Z kolei, prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko zaznaczył:
„Cieszę się, że Janukowycz zamierza wrócić na Ukrainę. Tutaj go czeka nie tylko wyrok za zdradę, ale także gotowy akt oskarżenia za zorganizowanie morderstw na Majdanie”.
Przypomnijmy, w styczniu b.r. zdrajca, który ukrywa się na terytorium Rosji, został zaocznie skazany na 13 lat pozbawienia wolności. Sąd uznał, że zbiegły do Rosji kremlowski agent Wiktor Janukowycz, który w 2010 -2014 latach pełnił obowiązki prezydenta Ukrainy, jest winnym zdrady i współudziału w rozpętaniu agresywnej wojny przeciwko Ukrainie ze strony Federacji Rosyjskiej.
Obołoński Sąd Rejonowy miasta Kijowa uznał winę byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, który popeł przestępstwa na podstawie cz. 1 art. 111 (zdrada stanu), cz. 5 art. 27, cz. 3 art. 437 (pomoc w prowadzeniu agresywnej wojny) Kodeksu Karnego Ukrainy.
Latem 2018 r. podczas przesłuchania na posiedzeniu Obołońskiego Sądu Okręgowego w Kijowie, były ochroniarz Janukowycza Serhij Bernacki złożył zeznanie, że w szczycie Rewolucji Godności Janukowycz wystosował do Władimira Putina list z prośbą o wprowadzenie rosyjskich wojsk na Ukrainę i poprosił swoich ochroniarzy o wysłanie tego listu do prezydenta Federacji Rosyjskiej. Kopię tego listu śledczy oficjalnie otrzymali w styczniu 2018 roku.
Podczas posiedzenia sądowego Bernacki stwierdził, że osobiście przedrukowywał tekst z rękopisu Janukowycza, ale potem wprowadzono do niego poprawki. Dodał też, że list został dostarczony do Moskwy przez Wołodymyra Pawlienkę – innego ochroniarza zbiegłego prezydenta.
Jagiellonia.org
W 2013 roku Putin był przekonany, że Ukraina wkrótce wpadnie w jego ręce jak dojrzały owoc, ponieważ prawie wszystkie stanowiska w tym państwie objęli agenci wpływu rosyjskich służb specjalnych. W celu odrodzenia potężnego imperium Rosja planowała wchłonięcie Ukrainy.
Gdyby nie Majdan, niezależna Ukraina już by nie istniała. Marionetki Moskwy, według oświadczeń szefa SBU Wałentyna Naływajczenki, od 2005 roku aktywnie wdrażały w życie tajną operację pod kryptonimem „Monolit”, opracowaną przez FSB. Kremlowski scenariusz przewidywał złamanie oporu i ustanowienie brutalnej dyktatury. Setki tysięcy opozycjonistów miały być wysłane do obozów koncentracyjnych. Wkrótce taki sam los miał spotkać Polaków i narody państw bałtyckich.
Obozy koncentracyjne dla dysydentów i okrutny despotyzm dla wszystkich pozostałych – taką przyszłość dla Europy przygotowywała Rosja, kontrolowana przez byłych funkcjonariuszy KGB. I gdyby nie rewolucja godności i zacięty opór Ukraińców w Donbasie, »uprzejme zielone ludziki« w najbliższej przyszłości pojawiłyby się na ulicach miast Europy Środkowo-Wschodniej. Rewolucja godności w Kijowie pokrzyżowała te plany. Na wschodzie Ukrainy trwa wojna o przyszłość cywilizacji europejskiej.
ZOBACZ TAKŻE:
„Prorosyjska Ukraina”. Kreml przygotowuje operację, która dla Polski będzie oznaczała katastrofę
Rosyjska FSB finansuje kampanię wyborczą Wołodymyra Zełeńskiego?
Przyszłość wolnej Europy zależy od tego, co dzieje się dzisiaj na Ukrainie
Moskwa nadal ma nadzieję na odzyskanie politycznej kontroli nad całą Ukrainą
Putin zje Zeleńskiego jako tabliczkę czekolady – The Economist
Ostatnie komentarze