Stany Zjednoczone muszą odpowiednio reagować na ingerencję Rosji w politykę wewnętrzną i podejmować działania, aby powstrzymać rosyjską agresję wojskową w innych krajach świata – mówi się w artykule pod tytułem „Powstrzymać Rosję, ponownie” opublikowanym na łamach wpływowego amerykańskiego wydania Foreign Affairs.

„Z każdym nowym tygodniem rośnie liczba dowodów rosyjskiej ingerencji w amerykańskie wybory prezydenckie w 2016 roku oraz w ogule w amerykańską politykę i życie społeczne. Przynajmniej w 2014 roku, próbując wpłynąć na wybory i podważać wiarygodność demokracji w Stanach Zjednoczonych, Rosja zhakowała komputery amerykańskich obywateli i organizacji w celu kradzieży informacji; opublikowała te informacje w sposób, który miał na celu wpływać na wyniki wyborów i dzielić Amerykanów, rozpowszechniając dezinformację w amerykańskich sieciach społecznościowych za pośrednictwem własnych finansowanych przez państwo sieci medialnych i dziesiątki tysięcy blogerów i botów; współpracowała z Amerykanami, w miarę możliwości włączając członków kampanii Donalda Trumpa, aby zdyskredytować jego rywala w wyborach” – napisano w artykule.

W artykule zwrócono również uwagę na geopolityczne wyzwanie dla Stanów Zjednoczonych ze strony Rosji:

„Od czasu powrotu Władimira Putina do prezydentury w 2012 r. Moskwa zaanektowała Krym; okupowała regiony wschodniej Ukrainy; Rosja rozmieściła znaczne siły zbrojne i podjęła bezlitosną kampanię bombardowania w Syrii, aby wesprzeć prezydenta Baszara Assada; znacznie zwiększyła własne siły zbrojne; Rosja przeprowadziła ćwiczenia wojskowe mające na celu zastraszenie rządów państw wschodnioeuropejskich; Rosja interweniowała w sprawy wschodnioeuropejskich układów politycznych i zagroziła odcięciem dostaw gazu w najbardziej zależnych od energii krajach europejskich i oburzony dominacją Ameryki na świecie po zakończeniu zimnej wojny. Wydaje się, że postawił sobie osobisty priorytet – osłabić Stany Zjednoczone i oprzeć się amerykańskim wpływom, gdziekolwiek by one nie były”.

W publikacji podkreślono, że obecne sankcje amerykańskie nie były w stanie przekazać Kremlowi wyraźnego przesłania, ale można to zmienić poprzez zaostrzenie sankcji; wraz z partnerami europejskimi konieczne jest rozszerzenie środków restrykcyjnych na tych urzędników, którzy byli zamieszani w ingerencję w amerykańskie wybory, a także na oligarchów ze środowiska Putina i wprowadzenie zakazu zakupu rosyjskiego długu publicznego.

Wydanie przyjmuje z zadowoleniem wysiłki Facebooka i Twittera w wykrywaniu i blokowaniu prokremlowskich źródeł „fake news”, ale podkreśla, że powinny one nie tylko regulować „prawdę”, ale także powiadamiać użytkowników, że pewne „wiadomości” mogą być dezinformacją, ponieważ, na przykład, ich źródła odnoszą się do samich siebie.

Ponadto, Foreign Affairs wzywają Stany Zjednoczone do aktywnej kontynuacji współpracy z sojusznikami z NATO, co oznacza nie tylko zachowanie obecnej liczby amerykańskich żołnierzy w Europie – około 60 000 żołnierzy – ale także ich zwiększenie.

Wydanie zaleca także, aby rząd Stanów Zjednoczonych zajął twardsze stanowisko w konflikcie we wschodniej Ukrainie.

„Na Ukrainie, jeśli Rosja nie w pełni wdroży porozumienie Mińsk-2 o zawieszeniu broni lub kolejne podobne porozumienie, USA powinny rozszerzyć sankcje w celu objęcia dodatkowych rosyjskich urzędników i konkretnych firm i dodatkowo ograniczyć dostęp Rosji do zachodnich kredytów i technologii. Sankcje te powinny być skierowane do sektorów obrony, górnictwa i energetyki, jak stwierdzono w CAATSA. Jeśli Rosja nie chce pójść na kompromis, Stany Zjednoczone powinny dalej ograniczać dostęp do zachodnich kredytów i usług finansowych, anulować inwestycje w istniejące projekty, nakładać sankcje na przemysł wydobywczy i technologię i zmusić sojuszników do embarga na całą rosyjską sprzedaż wojskową i import wojskowy z Rosji. […]

Waszyngton musi także zapewnić Ukrainie dodatkowe wsparcie obronne, w tym radary antyrakietowe, bezzałogowe zwiadowcze statki powietrzne, bezpieczną komunikację i transportery opancerzone. Nie należy zachęcać Ukrainy, by dążyła do zwycięstwa militarnego nad Rosją, czego nie może osiągnąć, ale z większą pomocą może podnieść koszty okupacji dla Rosji” – pisze gazeta.

„Wreszcie, aby zmniejszyć zależność Europy od rosyjskiej energii, administracja i Kongres muszą nadal usuwać ograniczenia eksportu ropy i gazu do Stanów Zjednoczonych i zachęcać do budowy gazociągów omijających Rosję (np. Z Turkmenistanu przez Azerbejdżan i Turcję do Europy). Ameryka powinna wezwać sojuszników NATO i inne państwa członkowskie UE do korzystania z alternatyw dla rurociągu Nord Stream 2 z Rosji, w tym poprzez zachęcanie do kupowania skroplonego gazu ziemnego z innych źródeł” – zauważa Foreign Affairs.

Wydanie podsumowało, że Rosja nie będzie partnerem Zachodu w najbliższej przyszłości:

„Jeśli ten pakiet środków brzmi jak recepta nowej zimnej wojny z Rosją, to tak jest. Na początku masowego ataku na filary amerykańskiej demokracji, dążącego do osłabienia pokoju społecznego w Stanach Zjednoczonych i Europie oraz skonfrontowania polityki USA z całym światem, Rosja pokazała, że nie będzie ona strategicznym lub taktycznym partnerem w przewidywalnej przyszłości. Wydaje się, że Putin doszedł do wniosku, że większa regionalna i globalna rola Rosji wymaga osłabienia amerykańskiej potęgi”.

Dlatego wydanie uważa, że Stany Zjednoczone muszą odpowiednio i stanowczo reagować na rosyjską agresję.

Foreign Affairs, Robert D. Blackwill, Philip H. Gordon, tłum. Jagiellonia.org

ZOBACZ TAKŻE:

Sankcje niszczą rosyjską gospodarkę. Kreml gorączkowo szuka sposobu wyjścia z krytycznej sytuacji

Rezerwy są wyczerpane. Fundusz Rezerwowy Rosji przestał istnieć

Die Welt: Jedyną możliwą opcją w relacjach z Rosją jest strategia siły

Doradca Trumpa Herbert McMaster oskarżył Kreml o masowe morderstwo