Stany Zjednoczone uważają Krym za część Ukrainy i nie uznają jej nielegalnej aneksji przez Rosję – oświadczył oficjalny przedstawiciel Departamentu Stanu USA – informuje Radio Wolna Europa.

„Nasza polityka wobec Krymu pozostaje niezmieniona. Popieramy integralność terytorialną Ukrainy w jej uznanych międzynarodowo granicach”

– podkreślił oficjalny przedstawiciel USA.

Dodał, że amerykańskie sankcje związane z rosyjską aneksją półwyspu nie zostaną zniesione, dopóki Rosja nie zakończy okupacji i nie zwróci Krymu Ukrainie.

Tak więc oficjalne stanowisko USA, w przeciwieństwie do wypowiedzi Donalda Trumpa, pozostaje niezmienione.

Przypomnijmy, 15 marca Departament Stanu USA wystosował oświadczenie w którym stanowczo stwiedził, że uznaje Krym integralną cześcią Ukrainy.

„Cztery lata temu, Rosja przeprowadziła bezprawne, sfabrykowane „referendum” na Ukrainie, by podjąć daremną próbę legitymizacj […] aneksji rosyjskiego terytorium. Mieszkańcy Krymu zostali zapędzeni do głosowania pod nadzorem uzbrojonych po zęby rosyjskich żołnierzy. Twierdzenia Rosji, że obywatele Ukrainy dokonali wolnego wyboru w tym pozorowanym „referendum” zawsze były pozbawione wiarygodności”

– powiedziała podczas konferencji prasowej rzecznika amerykańskiego Departamentu Stanu Heather Nauert.

Jagiellonia.org

PRZECZYTAJ:

Krym to część Ukrainy. Stany Zjednoczone potępiają budowę przez Rosję i częściowe otwarcie mostu nad Cieśniną Kerczeńską

Krym to Ukraina – oświadczenie Departamentu Stanu USA

Anatomia zdrady. Janukowycz ułatwił aneksję Krymu