Dziś, 15 marca, szef rządu RP Mateusz Morawiecki udaje się do Kijowa na spotkanie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Poinformował o tym na Facebooku.
Dziś, w 20 dniu zbrodniczej agresji Putina na Ukrainę, razem z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim, premierem Czech Petr Fiala oraz premierem Słowenii Janez Janša jedziemy do Kijowa, by pokazać Ukraińcom naszą solidarność.
“Dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę”.
Tak 14 lat temu mówił ś.p. Lech Kaczyński w stolicy Gruzji, Tbilisi, podczas rosyjskiej inwazji na ten kraj. Jego wizyta zmieniła wtedy percepcję tej wojny, a wielki akt odwagi dodał ducha Gruzinom i jest do dziś wspominany na całym świecie.
Udajemy się tam w porozumieniu i koordynacji z Unią Europejską i jej najważniejszymi przedstawicielami – szefem Council of the European Union Charles MICHEL, szefową European Commission Ursulą von der Leyen oraz United Nations.
W tak przełomowych dla świata chwilach naszym obowiązkiem jest być tam, gdzie wykuwa się historia. Bo nie chodzi o nas, tylko o przyszłość naszych dzieci, które zasługują, by żyć w świecie wolnym od tyranii.
Europa musi zrozumieć, że jeśli straci Ukrainę, już nigdy nie będzie taka sama. Europa bez Ukrainy nie będzie już Europą. Będzie raczej symbolem porażki, upokorzenia i bezradności. A ja chcę silnej i ambitnej Europy. pic.twitter.com/lr2FXxj7No
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) March 15, 2022
Europe must understand that if it loses Ukraine it will never be the same again. It will no longer be Europe. Rather it will be a defeated, humiliated and pathetic version of its former self. I want a strong and resolute Europe. pic.twitter.com/ENMRSDNuVU
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) March 15, 2022
ZOBACZ TAKŻE:
Ostatnie komentarze