Rano w Mińsku Mazowieckim Prezydent RP wziął udział w okolicznościowym biegu „Tropem Wilczym”. Przed startem Andrzej Duda zacytował fragment wiersza Zbigniewa Herberta: „Ponieważ żyli prawem wilka/ historia o nich głucho milczy/ Pozostał po nich (…) ślad ich wilczy”. – I tym śladem zaraz pobiegniemy – dodał.

W południe do Pałacu Prezydenckiego Andrzej Duda zaprosił bohaterów antykomunistycznego podziemia, by nadać im odznaczenia państwowe. – To Państwa wielka zasługa, że dzisiaj mamy wolną, suwerenną, niepodległą Polskę – mówił Andrzej Duda.

Po południu przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbyły się centralne uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. – Komuniści chcieli ich zadeptać, dlatego chowali ich, wrzucając do bezimiennych dołów, często poubieranych w hitlerowskie, niemieckie mundury, by dodatkowo ich upodlić i upokorzyć. (…) Ale historia przestała milczeć, głośno krzyknęła ustami patriotów, przede wszystkim ustami młodych – mówił Prezydent na pl. Piłsudskiego.

Odczytano apel pamięci, Prezydent RP-Zwierzchnik Sił Zbrojnych wręczył awanse generalskie oficerom Wojska Polskiego, a ponad 2 tysiące żołnierzy służby przygotowawczej złożyło przysięgę wojskową.

Głównym celem Żołnierzy Wyklętych była obrona niepodległości wobec sowietyzacji Polski po 1944 r. Szacuje się, że do 1963 r., gdy zginął ostatni z Wyklętych Józef Franczak, ps. Lalek, przez antykomunistyczną konspirację przewinęło się do 300 tys. osób.

Inicjatorem Dnia Pamięci poświęconego żołnierzom wyklętym był Prezydent Lech Kaczyński, który skierował do Sejmu projekt ustawy w tej sprawie. „Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych” ma być wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie Ojczyzny – podkreślał Lech Kaczyński.

Źrodło: Prezydent.pl