Rozmowy prezydentów Rosji i Białorusi w Sankt Petersburgu, przy okazji nieformalnego szczytu WNP, potwierdzają dążenie Moskwy do jak najszybszej integracji wojskowej obu krajów. Dla Rosji Białoruś w sensie militarnym nabiera dziś szczególnego znaczenia z racji na eskalację napięcia w relacjach z NATO, jak też z powodu planów ewentualnej wojny z Ukrainą.

Współpracę Białorusi i Rosji w sferze obronności Putin i Łukaszenka omówili już wcześniej telefonicznie 25 grudnia 2021. 29 grudnia 2021 podczas bezpośredniego spotkania z Łukaszenką Putin zapowiedział, że na początku 2022 roku planowane są kolejne już rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe. Rosyjski prezydent zaznaczył przy tym, że to Mińsk zaproponował ćwiczenia. Nie wiadomo jeszcze, czy odbędą się one w lutym czy w marcu. Wcześniej białoruski dyktator poprosił Putina, by nie wstrzymywać współpracy w sferze wojskowej i w branży zbrojeniowej, w postaci nie tylko wspólnych ćwiczeń, ale też poprzez tworzenie wspólnych „centrów szkolenia”. Pierwsze takie pojawiły się w 2021 roku. W listopadzie wojska powietrzno-desantowe obu krajów wzięły udział w manewrach w pobliżu granicy z Polską. Z kolei we wrześniu odbyły się na terytorium Białorusi i Rosji strategiczne ćwiczenia Zapad-2021 z udziałem do 200 tys. żołnierzy oraz 80 samolotów i śmigłowców. Białoruś jest faktycznie częścią rosyjskiego potencjału zbrojnego od lat. Ale dopiero w ostatnim czasie Moskwa i Mińsk tak mocno to demonstrują. Choćby informując o każdym fakcie powietrznych patroli rosyjskich wzdłuż granic Białorusi z krajami NATO. 10 listopada białoruski resort obrony zapowiedział zwiększenie sił obrony przeciwlotniczej przy swojej granicy zachodniej i północno-zachodniej. Wtedy też ogłoszono, że loty rosyjskich bombowców strategicznych nad Białorusią będą miały regularny charakter.

Artykuł pierwotnie ukazał się na stronie think tanku Warsaw Institute.
[CZYTAJ TEN ARTYKUŁ]

This article originally appeared on the Warsaw Institute think tank website.
[READ THIS ARTICLE]

PRZECZYTAJ:

Rosja wchłania Białoruś. Co nam grozi i jak się bronić?