W poparciu dla kandydata na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego przemówili: wpływowy rosyjski propagandzista i prezenter telewizyjny Dmitrij Kisielow; prowadzący program „60 minut” Jewgienij Popow i Olga Skabiejewa; Iwan Ochłobystin, rosyjski aktor, reżyser i pisarz; Michaił Porieczenkow, rosyjski aktor, producent i prezenter telewizyjny; Natalia Pokłonska, zdrajca Ukrainy, była prokurator Republiki Krymu, deputowana do Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej; zbiegły do Rosji były premier Ukrainy Mykoła Azarow, najbardziej prorosyjski z ukraińskich polityków i kum Władimira Putina – Wiktor Medwedczuk oraz inne.
PRZECZYTAJ:
„Prorosyjska Ukraina”. Kreml przygotowuje operację, która dla Polski będzie oznaczała katastrofę
Przypomnijmy, ukraiński portal „Mirotworec”, specjalizujący się w publikacji danych „osób, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa” i pochodzących z przecieków dokumentów dotyczących bezpieczeństwa Ukrainy, zwrócił się do Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, Służby Bezpieczeństwa Ukrainy oraz Rady Najwyższej Ukrainy i zaapelował o zweryfikowanie źródeł finansowania kampanii wyborczej kandydata na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zeleńskiego.
Eksperci twierdzą, że mają dowody, że w lutym 2019 r. pewien Andriej Pinczuk, oficer Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej polecił Dmitrijowi Chawczence, który jest właścicielem giełdy kryptowalut WEX i bojownikiem nielegalnych formacji zbrojnych okresowe przeprowadzanie operacji prania pieniędzy w celu sfinansowania kampanii wyborczej kandydata na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zelenskiego.
PRZECZYTAJ:
ZOBACZ WIDEO:
Jagiellonia.org
ZOBACZ TAKŻE:
Putin zje Zeleńskiego jako tabliczkę czekolady – The Economist
Przyszłość wolnej Europy zależy od tego, co dzieje się dzisiaj na Ukrainie
Atlantic Council: Dlaczego Zachód wspiera Poroszenkę? Nie ma alternatywy
Z punktu widzenia Kremla mniejszym złem będzie zwycięstwo Zełenskiego – Warsaw Institute
Moskwa nadal ma nadzieję na odzyskanie politycznej kontroli nad całą Ukrainą
Zaistniały fakty,ale interpretował bym je raczej jako próbę zdyskredytowania Zeleńskiego . Pożyjemy zobaczymy ,kto racjonalnie widzi sytuację.