Waszczykowski: „To Ukraina tworzy problemy w relacjach z Polską, nie odwrotnie”

W wywiadzie dla dziennika „Rzeczpospolita” szef polskiej dyplomacji, Witold Waszczykowski stwierdził, że nie ma czegoś takiego jak spór pomiędzy Polską a Ukrainą. Problem leży natomiast gdzieś indziej.

„Nie ma sporu Polska – Ukraina; jest jednostronne niedotrzymanie uzgodnień historycznych przez naszego wschodniego sąsiada” – podkreślił Waszczykowski. Jak dodał, strona ukraińska nie wyraża chęci na spotkania Forum Współpracy Polsko-Ukraińskiej, dlatego też do tych spotkań nie dochodzi.

W ocenie polskiego ministra spraw zagranicznych, Polska podejmuje się stworzenia mechanizmów prowadzących do pojednania, jednak Ukraina na to nie odpowiada, a nawet mamy tu do czynienia z regresem. W tym kontekście Waszczykowski odniósł się również do decyzji strony ukraińskiej o przerwaniu ekshumacji szczątków Polaków. Szef MSZ ocenił, że ta sytuacja pokazuje, iż to Ukraina, a nie Polska, tworzy problemy w relacjach obu państw.

Minister Witold Waszczykowski o pracach ekshumacyjnych na Ukrainie mówił również w rozmowie z portalem wPolityce.pl. Polityk poinformował, że pojawiła się próba powrotu doo rozmów polsko-ukraińskich i podejmie ją wraz z wicepremierem Piotrem Glińskim. To spotkanie dwustronne miałoby odbyć się 4 lub 5 grudnia. Szef polskiej dyplomacji wyraził nadzieję, że wówczas zapadnie decyzja w sprawie powrotu do ekshumacji.

Minister zapewnił, że stronie polskiej bardzo zależy na wznowieniu tych rozmów, co więcej, uważa, że „to są kwestie, które można załatwić bezkosztowo”. Waszczykowski przypomniał również, że rok temu, podczas wizyty w Polsce ukraińskiego prezydenta, Petro Poroszenki, polski prezydent, Andrzej Duda zaproponował proces pojednania polsko-ukraińskiego na wzór procesu Yad Vashem w Izraelu.

„Chodzi o wynajdywanie po obu stronach Polaków i Ukraińców, którzy w tamtych trudnych czasach pomagali sobie nawzajem” – wyjaśnił szef MSZ. Jak dodał, tego rodzaju deklaracja padła również w czasie spotkania prezydenta Ukrainy z szefową polskiego rządu. Wówczas Poroszenko zaproponował, aby ministrowie spraw zagranicznych obu państw pochylili się nad tą kwestią. Od tego czasu minął jednak rok. Minister Waszczykowski podkreślił, że od tamtej pory nie było żadnej reakcji ze strony Ukrainy.

Szef MSZ poinformował, że po raz kolejny tę kwestię podniesiono w ubiegłym tygodniu podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w Brukseli, gdzie ukraiński prezydent krótko rozmawiał z premier Beatą Szydło.

„Prezydent Poroszenko apelował, żeby sprawę pozostawić historykom; odpowiedzieliśmy, że stworzyliśmy Forum Współpracy Polsko-Ukraińskiej, w którym właśnie znajdują się historycy i naukowcy” – powiedział Waszczykowski. Jak dodał, strona ukraińska nie podjęła żadnej współpracy z doktorem Janem Malickim z Uniwersytetu Warszawskiego, który w Polsce jest szefem tego Forum.

W wywiadzie dla „Rzeczospolitej” minister Waszczykowski podsumowuje dwa lata sprawowania urzędu: uzyskaliśmy potężny instrument, jakim jest członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa, odbudowaliśmy współpracę regionalną, stworzyliśmy dziewiątkę bukaresztańską, dwunastkę Trójmorza, trilog Polska-Rumunia-Turcja, szesnastkę, która współpracuje z Chinami, odbudowaliśmy Grupę Wyszehradzką – wylicza szef polskiego MSZ, przypominając także o wizytach, które złożyli w Polsce prezydenci USA, Chin czy sukcesie, jakim były Światowe Dni Młodzieży, w których uczestniczył Papież Franciszek. Pytany o opinię na temat Polski w świecie, minister Waszczykowski stwierdził, że kiedy jakiś kraj, tak jak teraz Polska, jasno definiuje swoje interesy i walczy o nie na arenie międzynarodowej, musi się liczyć z presją. – To jest cena prowadzenia polityki o charakterze podmiotowym i konserwatywnym – powiedział minister i dodał, że zacząłby się przejmować, gdyby handel z Polską podupadł, a tymczasem rośnie. Wypowiadając się na temat możliwości reprezentowania Polski na spotkaniach Rady Europejskiej przez prezydenta Andrzeja Dudę, minister Waszczykowski zaznaczył, że MSZ działa dla rządu i dla prezydenta i jeśli zapadnie taka decyzja polityczna, to pomoże ją wykonać w takiej formie, jaka zostanie określona.