Wzrost gospodarczy Rosji w tym roku będzie znacząco niższy, niż wcześniej zakładano. Analizy kolejnych zachodnich banków inwestycyjnych potwierdził sam Aleksiej Kudrin. Uważany za lidera obozu zwolenników reform szef Izby Obrachunkowej przyznał, że głównym powodem obniżenia prognoz są wprowadzone w kwietniu sankcje amerykańskie.

PRZECZYTAJ:

Kolos na glinianych nogach. Rosja upadnie już jutro?

Aleksiej Kudrin mówił o sytuacji gospodarczej w Rosji podczas jednej z sesji Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Sankt Petersburgu. Szef Izby Obrachunkowej uważa, że nowe sankcje, nałożone przez USA w kwietniu, tak mocno uderzyły w rosyjską gospodarkę, że zredukują one wzrost nie o 0,2-0,3% PKB, jak wcześniej przewidywano, ale nawet o 0,5% PKB. Perspektywy gospodarcze dla Rosji z większym pesymizmem oceniają również analitycy trzech banków inwestycyjnych. Morgan Stanley identycznie jak Kudrin, przewiduje, że wzrost w tym roku będzie mniejszy o 0,5% PKB i wyniesie nie 2,3 a 1,8% PKB. Wcześniej do analogicznych wniosków doszli analitycy w Goldman Sachs i Citi. Do korekty swojej prognozy wzrostu w 2018 roku (do 2,1% PKB) skłania się również ministerstwo rozwoju gospodarczego Rosji – co wynika ze słabych ekonomicznych wskaźników na początku tego roku. W porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, ten kwartał wygląda bardzo słabo. Choćby produkcja przemysłowa to maksimum wzrost 1%. Dużo wskazuje na to, że w tym roku odpływ kapitału z Rosji może być jeszcze większy, niż w roku ubiegłym. Za okres styczeń-kwiecień 2018 było to już 21 mld dolarów. Podczas gdy w całym 2017 roku było 31 mld dolarów. Kolejnym czynnikiem negatywnie wpływającym na perspektywy gospodarki jest ciągła groźba kolejnych sankcji amerykańskich. Poprawie klimatu inwestycyjnego na pewno nie pomoże, a wręcz zaszkodzi przyjęta dopiero co przez Dumę ustawa dająca prawo władzom Rosji do kroków odwetowych na najnowsze sankcje USA oraz projekt ustawy wprowadzającej odpowiedzialność karną za realizowanie zapisów zachodnich sankcji.

Warsaw Institute

ZOBACZ TAKŻE:

Kolos na glinianych nogach

Amerykańskie sankcje spowodowały krach na giełdzie rosyjskiej