Jeden ze znanych entuzjastów Rosji w końcu doczekał nadejścia russkowo mira. Ołeksandr Rżawski, prorosyjski polityk i biznesmen, były deputowany Rady Najwyższej Ukrainy, został zabity przez putinowskich najeźdźców w Buczy, satelickim mieście Kijowa, w którym doszło do licznych zbrodni wojennych i okrutnej masakry ludności cywilnej.
Ale ironia losu polega na tym, że niespełna dwa tygodnie później okrutni putinowscy agresorzy najechali Buczę, gdzie mieszkał nasz miłośnik russkowo mira. Raszystów prorosyjski polityk powitał serdecznie.
„Kiedy wojska agresora wkroczyły do Buczy i najeźdźcy osiedlili się w jego rozległej posiadłości, Rżawski próbował znaleźć z nimi wspólny język. Ale w pewnym momencie był oburzony ich zachowaniem i odmówił nalewania wódki. Został natychmiast bezlitośnie zastrzelony. W jego własnym domu. Na oczach ludzi. Moskiewscy »bracia« pokazali mu swoje prawdziwe oblicze. Żebyście już nawet w to nie zwątpili” – napisał Szwiec na Facebooku.
Ta historia powinna być znana wszystkim zwolennikom putinowskiej Rosji w Polsce. Los ukraińskiego zdrajcy może być pouczający dla prorosyjsko nastawionych osób w kraju nad Wisłą.
Wszyscy rosyjscy agenci i pożyteczni idioci powinni pamiętać, że Moskwie nie można się przysłużyć z korzyścią dla siebie. Przecież z historii wiadomo, że prawie wszyscy hetmani kolaboranci, którzy zdradzili I Rzeczypospolitą, skończyli na Syberii. Komunistyczna partia (bolszewików) nie raz poddawała się totalnemu oczyszczeniu, wskutek czego nawet najbardziej zażarci pachołkowie rosyjskiego totalitaryzmu byli rozstrzeliwani albo wysyłani do łagrów.
Publicysta Borys Bachtiejew kiedyś przytomnie zauważył, że ZSRS różnił się od innych represyjnych państw stosunkiem do własnych obywateli. Bo nawet „w hitlerowskich Niemczech, jeśli człowiek nie był Żydem lub Cyganem, nie przeciwstawiał się rządowi i nie czynił nic zabronionego, mógł czuć się pewnie, wiedział, że nic mu nie grozi. W stalinowskim ZSRS takie zachowanie nie zapewniało bezpieczeństwa, niemożliwie było ustalenie, co robić, a czego nie, nie istniała odpowiedź na pytanie »za co«? To była nieprzewidywalna loteria. Ostatecznie, chodziło o zniszczenie ludzi dla samego ich zniszczenia”.
Włodzimierz Iszczuk
ZOBACZ TAKŻE:
Plan ludobójstwa Ukraińców zatwierdził osobiście Putin
Marionetkowy „rząd” i obozy koncentracyjne. Bild ujawnia plan Putina
Scenariusz ludobójstwa. Rosyjska agencja propagandowa ujawnia plany Putina
Oficjalnie! List USA do ONZ: Kreml zaplanował organizację masakr, tortur i aresztowań Ukraińców
W Wielki Piątek, 25 marca 2005 roku w Koloseum odbyła się ostatnia Droga krzyżowa, w której, za pośrednictwem transmisji telewizyjnej…
W ramach polsko – ukraińskich konsultacji międzyrządowych Premier Donald Tusk spotkał się w Warszawie z Premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem. Odbyły…
Film „Cabrini” osiągnął czwarte miejsce w amerykańskim box office. Ekranizacja o siostrze zakonnej Frances Cabrini, która uosabia kobiecą siłę, wrażliwość…
39 laureatów Nagrody Nobla napisało list otwarty, w którym wzywają społeczność międzynarodową do zwiększenia wsparcia dla Ukrainy w walce z…
Jezus przebacza wszystko. Jezus zawsze przebacza. Prosi tylko, abyśmy my prosili o przebaczenie – wskazał Papież Franciszek podczas Mszy świętej…
Samozwańczy dyktator Aleksandr omawiał ze swoimi wojskowymi możliwy atak na Przesmyk Suwalski. Fragment tej rozmowy opublikował we wtorek, 26 marca,…
View Comments
Wg jednego z ważnych prawników amerykańskich /NY/ trudno będzie prawnie udowodnić przed sądami zbrodnię ludobójstwa /jej celowość, zamiar/ na Ukrainie…
To nie jest ponury żart – to jest smutny obraz współczesnego prawa międzynarodowego, karnego i nie tylko.
"Rosja jest stacją benzynową przebraną za państwo. To kleptokracja, to korupcja. To państwo, którego gospodarka jest w pełni zależna od ropy i gazu, więc sankcje są ważne. Należy wesprzeć Ukraińców militarnie w takim stopniu, żeby mogli bronić się sami."
John McCain, 2014
"Jeśli zasnę i obudzę się za sto lat, a ktoś mnie zapyta, co się dzieje teraz w Rosji, odpowiem: piją i kradną."
Michaił Sałtykow-Szczedrin