Rosyjskie siły powietrzno-kosmiczne, wraz z wojskami kukiełkowego dyktatora Baszszara al Asada, zadały nowe potężne naloty na Wschodnią Gutę, która znajduje się na południowo-wschodnich przedmieściach Damaszku – informuje Agence France Presse.
Obszar ten znajduje się pod kontrolą syryjskich powstańców. Bombardowanie rozpoczęło się 19 lutego. Putin brutalnie mści syryjskim kobietom i dzieciom za haniebną porażkę grupy Wagnera.
Rosja używa zabronionych rodzajów amunicji podczas najbardziej brutalnych bombardowań w pobliżu Damaszku, gdzie w ostatnim tygodniu zginęło około 500 osób. Wśród zabitych – ponad 120 dzieci.
Taki wniosek wynika z przekazów zespołu Conflict Intelligence Team, który monitoruje sytuację w Syrii. Chodzi o użycie pocisków zapalających i klastrowych, które zgodnie z prawem międzynarodowym nie mogą być stosowane na obszarach mieszkalnych.
Jak przypomniano przez grupę, wykorzystanie klastra i amunicja zapalająca w miejscach, gdzie ludność cywilna jest zakazane przez konwencje międzynarodowe.
PRZECZYTAJ:
Zabójstwa kobiet i dzieci. Prawie 80 procent masakr w Syrii na sumieniu Asada i Putina
Erdoğan nazwał Baszszara al-Assada terrorystą, który zabił co najmniej milion osób
Syryjskiego dyktatora Baszszara al-Asada należy postawić przed sądem międzynarodowym – Makron
Wschodnia Guta, przedmieście Damaszku, znajduje się pod kontrolą powstańców przeciwnych reżimowi Asada. Obszar ten jest atakowany przez kilka lat wojny. Od 19 lutego rozpoczęła się fala bombardowań, którą społeczność światowa nazwała już „masakrą”.
JAK ROZPOCZĘŁA SIĘ WOJNA W SYRII
Dynastia syryjskich dyktatorów Baszszara al-Asada i jego ojca Hafiza al-Asada nigdy nie cieszyła się poparciem większości Syryjczyków. Są przedstawicielami Alawitów, muzułmańskiego wyznania, które jest częścią islamskiego szyizmu, liczba których w Syrii nie przekracza 13 procent ludności.
Zdecydowana większość Syryjczyków to sunnici, których w kraju jest około 70 procent populacji. Reszta to chrześcianie i Kurdowie.
Hafiz al-Asad, ojciec współczesnego dyktatora Baszszara al-Asada brutalnie stłumił protesty sunnitów w mieście Hama, zabijając tysiące cywilów. Przy wsparciu ZSRR ustanowił brutalną dyktaturę. Tysiące opozycjonistów zostało uwięzionych.
Właśnie dlatego sunici nienawidzą rządzącej mniejszości, która uzurpowała sobie władzę w tym krajui, z pomocą terroru, ustanowiła brutalną dyktaturę.
Arabska wiosna w latach 2010-2012 pokazała słabość autorytarnych dyktatur. Monolitowe reżimy Tunezji, Egiptu, Jemenu oraz innych krajów arabskich wpadły jak domki z kart. Szereg konfliktów i wojen domowych doprowadziły do zmiany konfiguracji geopolitycznej w regionie. Wydarzenia te zainspirowały Syryjczyków, którzy mieli nadzieję na pokojowe przemiany w kraju. Dziesiątki tysięcy ludzi wyszły na ulice, by protestować przeciwko reżimowi znienawidzonego Baszszara al-Asada, ale w marcu 2011 r. dyktator zaczął strzelać do pokojowych demonstrantówm, które w zdecydowanej większości nie mieli nic wspólnego z radykalnym islamizmem. Tak rozpoczęła się wojna w Syrii.
TŁO HISTORYCZNE
Konflikt militarny w Syrii trwa od 2011 roku. Wojna została rozpętana przez znienawidzonego przez naród syryjski dyktatora Baszszara al-Asada – kukiełkę Putina, który użył ciężkiej broni, strzelając do pokojowych demonstrantów. W operacjach wojskowych uczestniczą siły krwawego dyktatora Baszszara al-Asada (SAR), umiarkowane opozycjoniści, radykalni islamiści, Kurdowie i inne siły. We wrześniu 2014 roku operacja przeciwko ISIS została rozpoczęta przez koalicję kierowaną przez Stany Zjednoczone. Rok po tym, we wrześniu 2015 r. Rosja przystąpiła do konfliktu po stronie Baszszara al-Asada.
PRZECZYTAJ:
Wojna w Syrii. Putin testuje wytrzymałość Zachodu
W 2016 r. Turcja rozpoczęła operację wojskową na północy Syrii. Erdoğan twierdził, że jednym z celów inwazji było obalenie reżimu tyrana Asada. Ale potem wyjaśnił, że Turcja walczy przeciw terrorystom, a nie przeciwko „konkretnej osobie”.
WĘZEŁ GORDYJSKI BLISKIEGO WSCHODU
Globalna geopolityczna gra w regionie:
- Arabia Saudyjska i Stany Zjednoczone wspierają syryjską opozycję i Kurdów;
- Rosja, Iran, a także terroryści z Hezbollahu popierają krwawego dyktatora Baszszara al-Asada;
- Turcja walczy jednocześnie przeciwko Kurdom wspieranych przez Amerykanów i przeciwko siłom kremlowskiej kukiełki Baszara al Asada
- Izrael, unikając starcia z Rosją, jest przeciwny Iranowi i Hezbollahowi.
Konflikt interesów graczy globalnych: Rosja vs Stany Zjednoczone.
Sojusznicy sytuacyjni:
1. Rosja, Iran, terroryści z Hezbollahu, reżim syryjskiego dyktatora Baszszara al-Asada, rosyjska agentura w ISIS.
2. Stany Zjednoczone, Arabia Saudyjska, Izrael, Kurdowie, syryjska opozycja demokratyczna i niektóre ugrupowania islamskie.
Głównymi regionalnymi graczami są: Arabia Saudyjska, Izrael, Iran i Turcja.
Główna oś konfrontacji: Konflikt między regionalnymi potęgami (Iran vs Arabia Saudyjska).
Konflikt religijny: Szyici (Iran) przeciwko Sunnitom (Arabia Saudyjska).
Konflikty nie do pogodzenia: Iran (Hezbollah) vs Izrael; Organizacja Wyzwolenia Palestyny vs Izrael; Baas vs Izrael.
PRZECZYTAJ:
Rzeź w Aleppo! Kukiełki Putina mordują niewinnych cywiłów, w tym kobiet i dzieci!
„Malutki głos Aleppo” Bana Al-Abed najbardziej bała się śmierci
CIA: Rosja stosuje w Syrii taktykę „spalonej ziemi”
Trump musi pamiętać, że Putin – to wojenny zbrodniarz – Politico
Przypomnijmy, Rosjanie ponieśli największe straty po tym, jak Putin powiedział, że Rosja kończy operację wojskową w Syrii. Właśnie po tym czasie rosyjska armia i najemnicy doświadczyli serii miażdżących porażek.
7 lutego 2018 r. koalicja kierowana przez Stany Zjednoczone zadała cios rosyjskim najemnikom w Syrii. Starcie z Amerykanami zakończyło się druzgocącą klęską Rosjan. Według nowych danych zginęło ponad 215 Rosjan. Jednostkę rosyskich najemników „Wagner” praktycznie zniszczono.
Kilka dni przed tym, 3 lutego w niebie nad Syrią zestrzelono najnowszy rosyjski samolot szturmowy Su-25SM (Frogfoot) o wartości około 50 milionów dolarów. Pilot został schwytany i zabity przez antyasadowskie syryjskie siły opozycyjne.
Na początku stycznia 2017 r. antyasadowskie siły zniszczyli 7 rosyjskich samolotów, zwłaszcza cztery samoloty bombowe Su-24, dwa myśliwce Su-35S i transportowy An-72 zostały zniszczone w wyniku ataku artyleryjskiego syryjskich bojowników na rosyjską bazę lotniczą Chmejmim.
Jagiellonia.org
Erdogan zbrodnie przeciwko ludzkości popełnia już ponad miesiąc w Efrin, ale to wam przez gardło nie przejdzie?
Proszę o szczegóły. Z góry dziękuję.
Tureccy najemnicy w akcji przeciwko Kurdom w Afrin .
https://www.youtube.com/watch?v=pMP1XOhpY_E
Dla porównania: http://jagiellonia.org/wschodnia-guta-po-co-zabijac-dzieci/
Najlepszym podsumowaniem „Arabskiej wiosny” ,a właściwie Francuskiej w Libii i Amerykańskiej na Bliskim Wschodzie jest sytuacja w Egipcie. USA poparło bractwo muzułmańskie i próbowało zainstalować w tym kraju skrajny islamistyczny reżym. Skończyło się wyproszeniem Amerykanów i ich pokajaniem. Nie wiem czy moi znajomi z Iraku I Syrii żyją ,ale
w większości ustawiane pod media zdjęcia ofiar i kampania „informacyjna” wykorzystująca brak znajomości realiów u odbiorców razi mnie świadomym ukrywaniem animatorów i ich celów.
O ANIMATORACH I ICH CELACH
Rosyjscy imperialiści są w stanie udowodnić każdą agresję przeciwko suwerennym narodom. Warto tu w tym kontekście przywołać, jak udział armii FR w konflikcie syryjskim tłumaczył dyrektor rosyjskiego Centrum Badania Krajów Bliskiego Wschodu i Azji Środkowej Siemion Bagdasarow.
„Jest to nasza ziemia! Stąd właśnie do nas przyszła cywilizacja! Być może ktoś zapomniał? Tak w ogóle to z Antiochii przyszli do nas pierwsi mnisi. Duchowni na Rusi byli Syryjczykami. Z pochodzenia nie byli Grekami, lecz Syryjczykami. I w czasie obchodów 300-lecia rodu Romanowów całą liturgię odprawiała nie rosyjska Cerkiew prawosławna, lecz antiochijska Cerkiew prawosławna. Gdyby nie było Syrii, nie byłoby Antiochii, nie byłoby prawosławia i nie byłoby Rusi! Jest to nasza ziemia! Są to nasze święte miejsca!”
– histerycznie wołał rosyjski nadworny uczony przed kamerami w studiu telewizyjnym.
ALEPPO. PUTIN WRAZ Z ASADEM ZRUJNOWALI MIASTO, KTÓRE BYŁO DOMEM DLA PONAD 2 MILIONÓW LUDZI. CAŁA SYRIA LEŻY W GRUZACH…
https://www.youtube.com/watch?v=TA1kFjjtstE
JAK ROZPOCZĘŁA SIĘ WOJNA W SYRII
Dynastia syryjskich dyktatorów Baszszara al-Asada i jego ojca Hafiza al-Asada nigdy nie cieszyła się poparciem większości Syryjczyków. Są przedstawicielami Alawitów, muzułmańskiego wyznania, które jest częścią islamskiego szyizmu, liczba których w Syrii nie przekracza 13 procent ludności.
Zdecydowana większość Syryjczyków to sunnici, których w kraju jest około 70 procent populacji. Reszta to chrześcianie i Kurdowie.
Hafiz al-Asad, ojciec współczesnego dyktatora Baszszara al-Asada brutalnie stłumił protesty sunnitów w mieście Hama, zabijając tysiące cywilów. Przy wsparciu ZSRR ustanowił brutalną dyktaturę. Tysiące opozycjonistów zostało uwięzionych.
Właśnie dlatego sunici nienawidzą rządzącej mniejszości, która uzurpowała sobie władzę w tym krajui, z pomocą terroru, ustanowiła brutalną dyktaturę.
Arabska wiosna w latach 2010-2012 pokazała słabość autorytarnych dyktatur. Monolitowe reżimy Tunezji, Egiptu, Jemenu oraz innych krajów arabskich wpadły jak domki z kart. Szereg konfliktów i wojen domowych doprowadziły do zmiany konfiguracji geopolitycznej w regionie. Wydarzenia te zainspirowały Syryjczyków, MIELI NADZIEJĘ NA POKOJOWE PRZEMIANY W KRAJU. Dziesiątki tysięcy ludzi wyszły na ulice, by protestować przeciwko reżimowi znienawidzonego Baszszara al-Asada, ale w marcu 2011 r. DYKTATOR ZACZĄŁ STRZELAĆ DO POKOJOWYCH DEMONSTRANTÓW, KTÓRE W ZDECYDOWANEJ WIĘKSZOŚCI NIE MIELI NIC WSPÓLNEGO Z RADYKALNYM ISLAMIZMEM. Tak rozpoczęła się wojna w Syrii.
Konflikt militarny w Syrii trwa od 2011 roku. Wojna została rozpętana przez znienawidzonego przez naród syryjski dyktatora Baszara al-Asada – kukiełkę Putina, który użył ciężkiej broni, strzelając do pokojowych demonstrantów. W operacjach wojskowych uczestniczą siły Baszszara al-Asada (SAR), umiarkowane opozycjoniści, radykalni islamiści, Kurdowie i inne siły. We wrześniu 2014 roku operacja przeciwko ISIS została rozpoczęta przez koalicję kierowaną przez Stany Zjednoczone. Rok po tym, we wrześniu 2015 r. Rosja przystąpiła do konfliktu po stronie Baszszara al-Asada.
Polecam!
1. Kremlowski ślad w państwie islamskim
http://jagiellonia.org/kremlowski-slad-w-panstwie-islamskim/
2. Fundamenty pod islamski terroryzm kładło KGB
http://jagiellonia.org/daily-mail-fundamenty-islamski-terroryzm-kladlo-kgb/
Alawici tak naprawdę nie są muzułmanami i są za takich oficjalnie uznawani tylko dzięki łapówce dla wielkiego Muftiego Jerozolimy przed wielu laty. Ich władza w Syrii opiera się na poparciu praktycznie wszystkich mniejszości Syrii i sporej części sunnitów.Bez poparcia społecznego nie utrzymali by się w tej wieloletniej wojnie .
Wydarzenia na Majdanie Kijowa i „zadziwiające” śledztwo, powinny dać Panu chwilę refleksji nad tym kto
tak naprawdę doprowadził do wybuchu wojny w Syrii. Moskwa weszła tam na pewniaka , gdy USA powieliły bezsens z Afganistanu popierania „oswojonych” islamistów wydając w sumie ponad miliard dolarów na szkolenie i broń dla ludzi którzy przeszli praktycznie natychmiast na stronę Kalifatu lub lokalnej Al Kaidy.
Moskwa jest po prostu wrogiem Polski ,ale nie oznacza to ,że nasi sojusznicy realizują swoje interesy na terenie innych Państw zawsze w sposób godny poparcia ,co do celów i metod.
Coraz poważniejsze pogorszenie stosunków pomiędzy USA i Irakiem powinno dać Panu do myślenia.
jak działania USA są tam odbierane. Karta ONZ od czasów Kosowa gdzie wybudowano wielką bazę wojskową niewiele obchodzi kraje NATO, wypada mieć tego świadomość. Świat nie jest czarno biały.
Polecam!
1. Kremlowski ślad w państwie islamskim
http://jagiellonia.org/kremlowski-slad-w-panstwie-islamskim/
2. Fundamenty pod islamski terroryzm kładło KGB
http://jagiellonia.org/daily-mail-fundamenty-islamski-terroryzm-kladlo-kgb/
3. Oficer FSB: Za działalnością terrorystów w Europie i USA stoi Kreml
http://jagiellonia.org/oficer-fsb-za-dzialalnoscia-terrorystow-w-europie-stoi-kreml-wideo/
4. Ukraina przekazała NATO raport o związkach Rosji z ISIS
http://jagiellonia.org/ukraina-przekazala-nato-raport-o-zwiazkach-rosji-z-isis/
5. Wycofując się w Iraku terroryści ISIS zgubili swe rosyjskie paszporty (wideo)
http://jagiellonia.org/wycofujac-sie-iraku-bojowcy-isis-zgubili-swe-rosyjskie-paszporty/
6. John McCain: Putin używa uchodźców jako broni
http://jagiellonia.org/john-mccain-putin-uzywa-uchodzcow-jako-broni/
7. Rosyjscy imperialiści są w stanie udowodnić każdą agresję przeciwko suwerennym narodom. Warto tu w tym kontekście przywołać, jak udział armii FR w konflikcie syryjskim tłumaczył dyrektor rosyjskiego Centrum Badania Krajów Bliskiego Wschodu i Azji Środkowej Siemion Bagdasarow.
„Jest to nasza ziemia! Stąd właśnie do nas przyszła cywilizacja! Być może ktoś zapomniał? Tak w ogóle to z Antiochii przyszli do nas pierwsi mnisi. Duchowni na Rusi byli Syryjczykami. Z pochodzenia nie byli Grekami, lecz Syryjczykami. I w czasie obchodów 300-lecia rodu Romanowów całą liturgię odprawiała nie rosyjska Cerkiew prawosławna, lecz antiochijska Cerkiew prawosławna. Gdyby nie było Syrii, nie byłoby Antiochii, nie byłoby prawosławia i nie byłoby Rusi! Jest to nasza ziemia! Są to nasze święte miejsca!” – histerycznie wołał rosyjski nadworny uczony przed kamerami w studiu telewizyjnym.
Rosyjscy rewanżyści nawet nie ukrywają swoich planów. W 2003 roku podczas ogłoszenia nowej doktryny wojskowej Putin powiedział: „Rosja w ciągu ostatniej dekady straciła tyle, że już nic oddawać nie będziemy. Będziemy zabierać”.
W 2015 roku prezydent FR wprost przed kamerami telewizji Russia Today stwierdził, że Rosja nigdy się nie zgodzi z istniejącym porządkiem świata i stworzonym w ostatnich dekadach po upadku Związku Sowieckiego ładem międzynarodowym. Jego przyjaciel, sekretarz Rady Bezpieczeństwa FR Nikołaj Patruszew, w wywiadzie udzielonym „Gazecie Rosyjskiej” 2 stycznia 2016 roku powiedział, że Rosja w najbliższym czasie jest gotowa do konfliktu militarnego z państwami NATO i może szybko i bez żadnych strat podbić państwa bałtyckie.
Nieco wcześniej wiceprzewodniczący Dumy Państwowej Władimir Żyrinowski pytany przez dziennikarza państwowej telewizji Rossija 24 oświadczył, że prezydent Rosji podjął już decyzję o rozpoczęciu III wojny światowej. „To najważniejsza decyzja. Jestem przekonany, że została już podjęta” –powiedział. I dodał, że los krajów bałtyckich i Polski jest przesądzony. Zostaną zmiecione. Później z trybuny parlamentu FR oznajmił, że Rosja powinna spalić Paryż i zbombardować Niemcy.
Jałtańsko-poczdamski ład, ustalony przez aliantów z koalicji antyhitlerowskiej, imperialiści rosyjscy traktowali tylko jako kolejny etap w procesie podboju świata. Zaraz po II wojnie światowej Kreml opracowywał plan zajęcia całej Europy. Stalinowcy mieli nadzieję, że wkrótce będą mogli obmyć buty w wodach Atlantyku. Lecz NATO na czele z USA nie pozwoliły Moskwie opanować bezbronnej powojennej Europy.
Klęska w zimnej wojnie zawiesiła rosyjską ekspansję na Zachód. Właśnie dlatego pułkownik KGB Władimir Putin uważa rozpad Związku Sowieckiego za „największą katastrofę geopolityczną XX wieku”. Przez 25 lat od upadku komunistycznego imperium spadkobiercy KGB w Rosji przygotowywali się do zemsty na znienawidzonych Stanach Zjednoczonych.
Moskwa wściekle nienawidzi Ameryki, która po II wojnie światowej nie pozwoliła sowietom podbić całej Europy, stała się lokomotywą NATO i nadal jest gwarantem wolności i suwerenności narodów europejskich. Właśnie dlatego Rosjanie tak namiętnie wspierają nastroje antyamerykańskie na całej kuli ziemskiej.
Przez 25 lat spadkobiercy KGB w Rosji powoli, ale systematycznie przygotowywali się do odwetu. Moskwa nieustannie kontynuowała działalność wywrotową przeciwko Zachodowi. Zimna wojna tak naprawdę nigdy się nie skończyła…
Do realizacji rosyjskiej strategii geopolitycznej zaangażowano ogromne środki finansowe, materialne, instytucjonalne i ludzkie. Na Zachodzie pracuje rozbudowana sieć agentów wpływu, którzy w interesie Rosji (i za rosyjskie pieniądze) sieją nienawiść międzyetniczną, wywołują spory historyczne oraz terytorialne.
Coraz mocniej szaleje kremlowska propaganda. W celu rozbicia jedności Zachodu liczne media, organizacje społeczne, partie polityczne i ośrodki analityczne szerzą rosyjską propagandę nienawiści, antyliberalizmu, antyamerykanizmu, antysemityzmu oraz neomarksizmu i nacjonalizmu. „Kremlowska armia trolli” atakuje polską sieć. Kukiełki Kremla do utraty tchu wybielają Putina i jego agresywną politykę.
Udział w globalnej gospodarce stworzył Rosji możliwość psucia Europy od wewnątrz. Korzystając z zachodniej otwartości, Gazprom przekupił całą grupę czołowych ekspertów, przedsiębiorców i polityków europejskich. Kreml dołożył wszelkich starań, żeby Europa stała się bezzębna, bierna i ospała. Ta strategia okazała się bardzo skuteczna.
Moskwa kupuje partie i polityków charakteryzujących się nadmiarem prowincjonalnej mentalności i brakiem strategicznego myślenia. Wielbiąc rosyjskiego złotego cielca, nie zdają sobie sprawy, że mogą się stać następną ofiarą krwawego imperium zła. Nie rozumieją, że są karmieni do uboju…
Agresywna polityka Rosji doprowadziła świat na skraj przepaści. Moskwa z maniakalnym uporem stara się zburzyć powojenny system globalnego bezpieczeństwa, podważyć jedność bloku euroatlantyckiego, odzyskać kontrolę nad krajami byłego obozu socjalistycznego i realizować strategię podboju Europy.
Amerykańska agencja analityczno – wywiadowcza Stratfor, specjalizująca się w prognozach geopolitycznych opublikowała kolejny raport, w którym prognozuje, że manewry „Zapad-2017” są preludium większego konfliktu z NATO.
Według poprzednich szacunków ekspertów, tworzone rosyjskie ugrupowanie do 2020 roku będzie całkiem przezbrojone i gotowe do zmasowanej inwazji na sąsiadujące kraje. Sądząc po składzie zjednoczeń wojskowych i tworzonej dla nich infrastrukturze, planowana głębokość inwazji w granicach 500 km.
Kreml dojrzał do konfliktu globalnego i grozi NATO wojną. Liczy, że państwa członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego, obawiając się ataku nuklearnego, nie odważą się przeciwstawić rosyjskiej agresji w Europie Środkowo-Wschodniej.
Dlatego warto pomyśleć o ewentualnych scenariuszach na najbliższą przyszłość.
„Zapomnieć przeszłość oznacza zgodzić się z jej powrotem” powiedział kiedyś Winston Churchill. Znany amerykański historyk Timothy Snyder w książce „Skrwawione ziemie. Europa między Hitlerem a Stalinem” opisał obszar, na którym w pierwszej połowie ubiegłego stulecia dokonano najstraszniejszego ludobójstwa narodów Europy. Naukowiec zwraca uwagę na fakt, że „Obszar skrwawionych ziem w całości pokrywa się z terytorium dawnej Rzeczypospolitej”.
Przyczyną tej tragedii było niepowodzenie we wdrażaniu strategii Józefa Piłsudskiego, któremu nie udało się stworzyć silnego sojuszu geopolitycznego w regionie międzymorza bałtycko-czarnomorskiego, co w końcu spowodowało kolejny rozbiór Polski przed II wojną światową. Powinniśmy wyciągnąć wnioski z przeszłości. Mamy obowiązek uniemożliwić powtórkę tego tragicznego scenariusza.
„Europa nie ma przyszłości bez Ukrainy” – zauważył Timothy Snyder, specjalista z zakresu historii Europy Środkowej i Wschodniej, profesor Yale University.
Jeśli społeczność międzynarodowa pozwoli Putinowi zdestabilizować i przejąć kontrolę nad 45-milionowym europejskim krajem, to cały system międzynarodowego bezpieczeństwa zawali się jak domek z kart, a Europa znajdzie się w cieniu brutalnego barbarzyńskiego despotyzmu. Imperium Zła ponownie wydostanie się z mroku niepamięci, a świat pogrąży się w ciemnym okresie chaosu, konfliktów oraz poważnych wyzwań i zagrożeń dla globalnego bezpieczeństwa…
Dzień Godności i Wolności. Rocznica Euromajdanu
Cztery lata temu ludzie obalili rząd rosyjskich agentów i marionetek. Kremlowska operacja przechwycenia dużego państwa na wschodzie Europy nie powiodła się. Putin stracił Ukrainę. Była to największa porażka rosyjskich służb specjalnych po pomarańczowej rewolucji.
http://jagiellonia.org/rewolucja-godnosci-majdan-pod-skrzydlem-sw-michala-archaniola/
Polecam!
Mordercy Majdanu
http://jagiellonia.org/mordercy-majdanu/