Reklamy wykupione przez rosyjskie „farmy trolli internetowych” na Facebooku miały wprowadzić chaos i niezgodę po obu stronach sceny politycznej w USA przed wyborami prezydenckimi. Informacje taką podała stacja CNN.

Zgodnie z raportem CNN, reklamy te miały polityczny wydźwięk, a ich celem było wywołanie sporów politycznych podczas wyborów prezydenckich w USA w 2016 roku.

Niektóre z tych reklam wyrażały poparcie dla prawa do posiadania broni palnej gwarantowanego przez drugą poprawkę do konstytucji, inne wskazywały na zagrożenia dla demokracji w USA związane z przyjmowaniem nielegalnych imigrantów – wskazuje CNN. Dodatkowo zostały wykupione reklamy zarówno wspierające ruch Black Lives Matter (BLM – życie czarnoskórych ma znaczenie), jak i potępiające go – napisał „Washington Post”.

Dyrektor ds. bezpieczeństwa portalu Facebook, Alex Stamos mówił niedawno, że większość reklam nie wspominała żadnego z kandydatów na prezydenta ani w ogóle wyborów prezydenckich. Zamiast tego miały one inicjować bądź powiększać podziały społeczne poprzez poruszanie kontrowersyjnych tematów, takich jak LGBT, dostęp do broni palnej, nielegalni imigranci czy konflikty na tle rasowym.

W połowie września Facebook przekazał kopie wykupionych reklam zespołowi dochodzeniowemu prokuratora specjalnego Roberta Muellera, który prowadzi śledztwo w sprawie wpływu Moskwy na zeszłoroczne wybory prezydenckie. Oczekuje się, że w tym tygodniu Facebook przekaże te same materiały komisjom senatu i Izby Reprezentantów USA ds. wywiadu, które prowadzą oddzielne dochodzenia.

Dwa tygodnie temu Facebook podał, że zidentyfikowano około 500 „nieautentycznych” kont, które były powiązane z Rosją. Konta te w ciągu dwóch lat poprzedzających wybory prezydenckie w USA miały wykupić reklamy za 100 tys. dolarów. Ustalono także, że 50 tys. dolarów zostało wydanych na reklamy z kont powiązanych z rosyjskimi kontami. Całość tych funduszy miała wystarczyć na ponad 5 tys. reklam na tym portalu społecznościowym.

Jagiellonia.org / Niezalezna.pl / PAP