Ukraińscy członkowie Wspólnego Centrum Kontroli i Koordynacji z ramienia Ukrainy (ciała mającego na celu pilnowanie przestrzegania porozumień mińskich z 2015) odnotowali bezprecedensową liczbę ciężkiego uzbrojenia zgromadzonego w Donbasie na terytoriach kontrolowanych przez Rosję.

Obserwatorzy podają liczbę 472 sztuk broni ciężkiej (systemy artyleryjskie, czołgi, wozy opancerzone). Są gromadzone także w pobliżu linii rozgraniczenia między siłami ukraińskimi a rosyjskimi, tymczasem porozumienia mińskie przewidują wycofanie ciężkiego sprzętu z tych obszarów.

Ukraińskie dowództwo podało też, że rosyjskie wojska hybrydowe w zasadzie przestały już przestrzegać porozumienia o wstrzymaniu ognia na czas rozpoczęcia roku szkolnego. Jak wynika z podanych informacji, codziennie dochodzi do 20-30 ostrzałów pozycji ukraińskich, na które ukraińska strona w części przypadków odpowiada ogniem.

Tymczasem obserwatorzy OBWE podali, że zauważono 10 ciężarówek z ładunkiem, które wjechały z Rosji na Ukrainę, na terytoria kontrolowane przez Rosjan.

Przypomnijmy, wojny w Syrii i na Ukrainie nie są konfliktami lokalnymi i regionalnymi. Są to teatry rosyjskich operacji wojskowych przeciwko Zachodowi.

„Europa nie ma przyszłości bez Ukrainy” – zauważył Timothy Snyder, specjalista z zakresu historii Europy Środkowej i Wschodniej, profesor Yale University.

Jeśli kremlowski scenariusz na Ukrainie zakończy się sukcesem, będzie to geopolityczna katastrofa w skali europejskiej i globalnej. Rosyjski imperializm powstanie z popiołów i niezwłocznie zacznie destabilizować całą Europę Środkowo-Wschodnią. Kraje bałtyckie, Polska i Rumunia staną się celem rosyjskiej agresji i areną intensywnej wojny hybrydowej. W przypadku realizacji tego scenariusza cała cywilizacja zachodnia stanie nad krawędzią przepaści…

Jagiellonia.org, Kresy24.pl, unian.net

ZOBACZ TAKŻE:

Kreml może wywołać eskalację w Donbasie, by wsadzić prorosyjskiego kandydata na fotel prezydenta Ukrainy