Dokładnie 76 lat temu Ławrientij Beria wydał rozkaz  rozstrzelania osadzonych w obozach w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku polskich oficerów i funkcjonariuszy państwowych. Historycy uważają tę datę za początek zbrodni katyńskiej. Szczegółowe zestawienie represji wobec Polaków szef NKWD przygotował jednak już we wrześniu 1939 roku.

Beria bardzo skrupulatnie wyliczył wszystkich więźniów. Zaplanował rozstrzelanie 14 736 urzędników państwowych, przede wszystkim policjantów, żołnierzy, żandarmów, służby więziennej, agentów wywiadu. Wśród rozstrzelanych była również polska elita intelektualna: inżynierowie, nauczyciele, prawnicy czy lekarze.

Szef NKWD krwawy rozkaz uzasadnił tym, że wszyscy ci ludzie „są zatwardziałymi wrogami władzy sowieckiej, pełnymi nienawiści do ustroju sowieckiego”.

Módlmy się za wszystkie ofiary, które zginęły z rąk komunistycznych barbarzyńców!